Zespół biegłych lekarzy z Warszawy, specjalizujących się w chorobach psychicznych alkoholików, uznał że Bogusław T. jest niepoczytalny. Morderca nie będzie więc sądzony. Trafi do szpitala psychiatrycznego. Ile tam spędzi? Prawdopodobnie resztę życia, lecz nie jest to pewne.

Reklama

To już druga taka opinia lekarzy. Wcześniej niepoczytalność mordercy stwierdzili lekarze z Poznania.

Morderca porąbał 4-letnią Anię siekierą w marcu ubiegłego roku. On i jego żona mieli się opiekować dzieckiem. Byli sąsiadami rodziców Ani.

Bogusław T. w alkoholowym widzie zobaczył w Ani szatana. "Zabiłem diabła" - powtarzał po okrutnym morderstwie.