- Obóz Auschwitz-Birkenau to miejsce uświęcone krwią ponad miliona niewinnych ofiar, ludzi, po których została pustka w sercach kochających ich rodzin i bliskich - mówiła premier. - Nie pozostała po nich jednak pustka w historii, nie pozostała po nich pustka w naszych sercach, pamiętamy o nich i pamiętać będziemy na zawsze - dodała.

Reklama

Jak podkreśliła szefowa rządu obchodzony 14. czerwca Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich, Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady w szczególny sposób przypomina o ich indywidualnych losach, jak i o tragicznej części historii Polski.

Premier zaznaczyła, że 77 lat temu w zatłoczonych wagonach dotarł z Tarnowa do obozu w Auschwitz pierwszy masowy transport więźniów, wśród których znaleźli się m.in. uczestnicy kampanii wrześniowej, członkowie ruchu oporu, działacze polityczni i społeczni, ludzie różnych wyznań, w tym Żydzi.

- Wszyscy ci ludzie nigdy nie powinni zmierzyć się z bezmiarem cierpienia, jaki zgotowano im w tej niemieckiej nazistowskiej fabryce śmierci. Stali się oni uczestnikami, świadkami metodycznie zaplanowanego ludobójstwa oraz upadku człowieczeństwa - powiedziała premier.

- Wstrząsający i haniebny proceder przemysłowego mordu prowadzony w obozach koncentracyjnych na zawsze pozostawił piętno na losach świata. Dla tych zbrodni nienawiści nie ma i nigdy nie będzie usprawiedliwienia, dlatego tak ważne jest przekazywanie prawdy o tamtych wydarzeniach - dodała szefowa rządu.

Premier podkreśliła, że wielkim zadaniem dla polityków, jest doprowadzić do tego, by "tak straszliwe wydarzenia, jak te, które miały miejsce w Auschwitz, a także innych miejscach kaźni nigdy więcej się nie powtórzyły".

- Auschwitz to w dzisiejszych niespokojnych czasach wielka lekcja tego, że trzeba czynić wszystko, aby uchronić bezpieczeństwo i życie swoich obywateli - powiedziała.

Reklama

Stwierdzenie to, w wersji skróconej, zamieszczone zostało na Twitterze na koncie Prawa i Sprawiedliwości. Szybko jednak zniknęło, co zauważyła m.in. dziennikarka Agnieszka Gozdyra.

Donald Tusk komentuje na Twitterze: Takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść

Wpis nie uszedł również uwagi byłego premiera Donalda Tuska, który również na Twitterze skomentował: Takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść z ust polskiego premiera.

Wtórował mu lider Platformy Obywatelskiej.

W Auschwitz, miejscu symbolu Holocaustu należy pochylić głowę i milczeć. Słowa PBS i wpisywanie tej tragedii do bieżącej polityki, haniebne - napisał Grzegorz Schetyna.

Z kolei b. szef MSZ prof. Adam Daniel Rotfeld komentując w RMF FM wypowiedź premier w Auschwitz ocenił, że "ta formuła da się obronić".

Ponieważ w moim przekonaniu te niespokojne czasy wynikają z tego, że jest bardzo dużo nieprzewidywalności i w związku z tym, może zdarzyć się coś, czego nikt nie oczekuje, ale to się zdarza – podkreślił Rotfeld.

Według niego, "może dojść do małej wojny, która przerasta w wojnę subregionalną, regionalną, globalną i należy temu zapobiec". Ma rację premier Szydło – sam fakt istnienia muzeum Auschwitz powinien być zapamiętany przez wszystkie pokolenia – powiedział były minister spraw zagranicznych.

Do komentarzy dotyczących wypowiedzi premier odniósł się wcześniej rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jeżeli ktoś chce się doszukać złych intencji może je znaleźć w każdej wypowiedzi. Proponuję wysłuchać całe wystąpienie Premier@BeataSzydlo - napisał na Twitterze. W rozmowie z PAP podkreślił, że kontekst wystąpienia premier był jednoznaczny. Wynikał z miejsca, w którym byliśmy i z całości wypowiedzi pani premier - zaznaczył.

Także przewodniczący Rady Programowej Stowarzyszenia Auschwitz Memento Mirosław Krzyszkowski uznał, że "doszukiwanie się jakichkolwiek, nieuzasadnionych podtekstów jest przejawem złej woli". Jego zdaniem, wystąpienie premier było ważne i poruszające.

Portal wp.pl opublikował krytyczną wypowiedź prezesa Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich Krzysztofa Utkowskiego na temat wystąpienia premier. Dla mnie te słowa Beaty Szydło to jest wielka gafa. Nie wiem, to chyba jakiś skrót, zbitka myślowa, bardzo trudna do obrony – powiedział portalowi Utkowski.

Uroczyste obchody 77. rocznicy pierwszej deportacji polskich więźniów politycznych do niemieckiego obozu Auschwitz odbywają się w środę w Oświęcimiu. 14 czerwca przypada Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.