Rydwan ma 1900 lat i pochodzi z czasów cesarza Trajana. Wtedy Tracja była kwitnącą rzymską prowincją. Obejmowała tereny dzisiejszej południowej Bułgarii, północno-wschodniej Grecji i europejskiej części Turcji. Przez jej teren biegła ważna droga do Azji Mniejszej.

Reklama

Mimo tak ważnej roli Tracji, niewiele wiadomo o jej kulturze. Dlatego bułgarscy archeolodzy tak wysoko cenią odkopany grób notabla. Archeolodzy trafili na niego niedaleko wioski Borisovo, położnej 320 kilometrów na wschód od Sofii. Dzięki niemu dowiedzą się wielu szczegółów o sposobie grzebania trackich arystokratów. Większość z nich wywodziła się z lokalnych plemion, które podbili Rzymianie. Służyli w rzymskich legionach, ale kultywowali wiele dawnych trackich zwyczajów.

Na archeologach największe wrażenie zrobił odkopany rydwan. Pojazd zachował się w doskonałym stanie. Widać na nim najdrobniejsze zdobienia. Na przedniej części rydwanu archeolodzy znaleźli małą metalową panterę, która bardzo przypomina znaczek, znany ze współczesnych samochodów marki Jaguar. Obok rydwanu leżały szkielety dwóch koni i psa. Zabito je rytualnie, by spoczęły ze swym panem.