"Strefa światła" wciągnie nas do kryminalnej historii detektywa, Wiktora Fotona, depczącego po piętach złodziejowi światła, który chce pozbawić miasto prądu.
Zwiedzający, wykorzystując eksponaty, będą brali udział w badaniu śladów przestępstw. "Detektywów" będą prowadziły labirynty korytarzy i pomieszczeń o dziwnej architekturze. Znajdą się między innymi w kryjówce przestępcy, gdzie pod wpływem mylących bodźców wzrokowych odczują zaburzenia równowagi. "Wrażenie kołysania będzie tak silne, że zwiedzający będą zmuszeni chwytać się barierek i poręczy" - opowiada Łukasz Badowski, koordynator wystawy.
Galeria zajmie 430 metrów kwadratowych powierzchni i zostanie otwarta równolegle z budynkiem Centrum Nauki Kopernik, które na początku 2010 roku stanie nad Wisłą. Inwestycja pochłonie ponad 300 milionów złotych i zostanie sfinansowana z budżetu Warszawy. Centrum ma służyć propagowaniu nauki poprzez zabawę.
"Wyjątkowość wystawy będzie stanowić jej stylizacja i fabularyzacja" - zachęcają twórcy ekspozycji z firmy Huttinger.