Asteroida nazwana 2009 DD45 minęła naszą planetę w odległości zaledwie 72 tys. km. To jedna piąta dystansu dzielącego Ziemię i Księżyc oraz dwa razy więcej niż odległość, w jakiej nad powierzchnią Ziemi krążą satelity geosynchroniczne.
>>>Zobacz przelot asteroidy 2009 DD45 (mały biały punkcik przesuwający się od prawego dolnego rogu ku środkowi i lewemu górnemu rogowi).
Informacje o zbliżającym się obiekcie podali w sobotę australijscy badacze pracujący przy projekcie Siding Spring Survey, którego celem jest monitorowanie obiektów kosmicznych mogących zbliżyć się do Ziemi.
Przeczytaj, jak można by zapobiec zderzeniu z asteroidą
Analizując jasność asteroidy, naukowcy oszacowali, że jej średnica wynosi od 20 do 50 m. Meteoryt, jaki w 1908 roku rozbił się nad Syberią, miał ok. 30 m średnicy. Mimo to obszar zniszczeń wywołanaych zderzeniem liczył dwa tysiące km kw.
Astronomowie planują lepiej poznać asteroidę dzięki obserwacjom w podczerwieni. W najbliższych dniach mają się także zakończyć prace nad modelowaniem trajektorii przelotu obiektu, co pozwoli określić ryzyko, jakie może stanowić asteroida w przyszłości.
Zaobserwowaną przez badaczy asteroidą, która najbardziej zbliżyła się do Ziemi, była 2004 FU162, o średnicy 5-10 m. Przed pięcioma laty 2004 FU162 minęła naszą planetę w odległości 6500 km.