"Waży zaledwie 35 kilogramów, ale potrafi robić zdjęcia, nagrywać filmy, a nawet pobierać próbki skał i ziemi na Marsie" - pisze "Fakt". Z łazika o nazwie Magma dumna jest trójka jego konstruktorów: Wojciech Głażewski Piotr Ciura i Emil Błoński.
"Robot ma koła z wózka dziecięcego, bo są lekkie i wytrzymałe, a zamiast amortyzatorów zamontowaliśmy cewniki medyczne" - wylicza Emil Błoński.
"Maszyna świetnie poradziła sobie w ciężkich warunkach na pustyni pod Utah i zajęła pierwsze miejsce wśród maszyn z Europy, a trzecie na świecie" - podaje "Fakt".
"Wszystkie roboty miały przed sobą dwa rodzaje zadań: naukowe, polegające na zbadaniu danego obszaru pod względem geologii i możliwości występowania życia oraz konstrukcyjne, kiedy robot ma zastąpić człowieka na przykład przy konserwacji urządzeń" - wyjaśniają naukowcy.
>>>Czytaj też: Przez środek domu idzie mu kabel telefoniczny