Obiekt znajduje się we wsi Tell Arbid. Dziś to niewielka osada złożona z kilkunastu glinianych domostw, jednak w początkach trzeciego tysiąclecia przed naszą erą znajdowała się w tym miejscu całkiem pokaźna metropolia. Badane przez polskich i syryjskich archeologów pod kierownictwem prof. Piotra Bielińskiego stanowisko miało ok. 40 ha powierzchni, a w jego centrum znajdowała się cytadela położona na niewielkim wzniesieniu.
Otaczały ją dzielnice mieszkalne: przy krętych uliczkach wybrukowanych potłuczoną ceramiką stały gęsto stłoczone domy oraz zabudowania gospodarcze. Zachowane w nich instalacje, np. piece czy zagrody na ziarno, i narzędzia pozwalają zrekonstruować codzienne życie i kulturę materialną mieszkańców dawnego Tell Arbid. W terminologii archeologicznej należą one do tzw. kultury Niniwa 5, której charakterystyczne wytwory (np. ceramikę dekorowaną rytymi motywami geometrycznymi) można było spotkać na obszarze całej północnej Mezopotamii 2750 - 2550 lat p.n.e.
Do ostatniego sezonu wykopalisk niewiele było wiadomo o religijnych aspektach tej kultury. Teraz wiemy m.in. po wielkości odkrytej właśnie świątyni, że oddawanie czci nieznanym z imienia bogom było bardzo istotne dla prehistorycznych obywateli Tell Arbid. Odkryta przez polskich archeologów świątynia imponuje bowiem rozmiarami, szczególnie w porównaniu z drobną zabudową mieszkalną z tej samej epoki. Prostokątna budowla była długa na 10, a szeroka na 7 metrów. Jej mury dochodziły do 1,6 m grubości.
We wnętrzu świątyni na środku stał wysoki na około metr, otynkowany na biało ołtarz. Tuż przed nim znajdowało się kwadratowe palenisko, charakterystyczny element mezopotamskich sanktuariów. Obok niego ku swej wielkiej radości archeolodzy znaleźli kompletną glinianą kadzielnicę. Jak tłumaczy jej znalazca, archeolog Andrzej Reiche, została tam zapewne specjalnie ułożona w momencie, kiedy świątynię opuszczono. "Wydaje się, że przebiegło to spokojnie. Z wnętrza zabrano większość wyposażenia i starannie zasypano je ziemią. Dlatego trudno nam na razie powiedzieć, jakie bóstwo lub bóstwa tam czczono. Może wyjaśnią to kolejne sezony badań" - mówi.
Sukces polskich archeologów. W rejonie północno-wschodniej Syrii wykopali wyjątkowo dobrze zachowaną świątynię sprzed pięciu tysięcy lat. Dzięki archeologom z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW świat pozna nieznane dotąd szczegóły z religijnego życia syryjskich przodków - pisze DZIENNIK.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama