W najnowszym numerze pisma "Journal of Experimental Psychology" ukazały się badania amerykańskich naukowców dotyczące tego, w jaki sposób wydajemy pieniądze. Uczonych szczególnie interesowały różne formy płatności bezgotówkowych. W pierwszym doświadczeniu kazali ponad 100 ochotnikom oszacować wydatki na obiad w restauracji. Ci, którym powiedziano, że zapłacą kartą, przeznaczyli na posiłek znacznie więcej niż ci, którzy mieli rozstać się z gotówką.

W drugim eksperymencie badani zostali wysłani do sklepu ze szczegółową listą zakupów. Połowa zabrała ze sobą 50 dolarów w banknotach, a druga połowa bon opiewający na taką samą kwotę. I znów okazało się, że nawet kupując to samo, więcej wydali ci, którzy mieli przy sobie bon.

Dlaczego tak się dzieje? Zdaniem naukowców gotówka to najbardziej przejrzysta forma wydawania. Oznacza to, że z banknotami i monetami rozstajemy się najbardziej niechętnie. Z kolei używanie kart kredytowych, debetowych czy czeków jest już znacznie mniej przejrzyste. Płacąc w ten sposób, nie czujemy, że faktycznie pozbywamy się pieniędzy i dlatego często wydajemy więcej, niżbyśmy chcieli.



Reklama