Co się wkrótce będzie działo, nietrudno sobie wyobrazić. Samorządy zaczną masowo tworzyć własne spółki z całą ich biurokratyczną strukturą, z prezesem znajomym wójta czy burmistrza. Będzie i sekretarka, i służbowe auto, i porządne pensje. Jak źle działają w Polsce takie publiczne spółki, nie trzeba chyba przekonywać.

Reklama

Tworząc je, gminy mogą wykończyć prywatne firmy zajmujące się odpadami. Przede wszystkim jednak monopol oznacza dla nas drożyznę i kiepską jakość usług.