Obecnie trwająprace nad kolejnym przetargiem na samoloty dla VIP-ów - twierdzi "Rzeczpospolita". Gazeta podkreśla, że jeszcze nie wiadomo, co było przyczyną wypadku rządowego samolotu pod Smoleńskiem. Badają to odpowiednie komisje.

Pewne jest za to, że polskie VIP-y latają przestarzałym sprzętem, a kolejne rządy, niezależnie od orientacji politycznej, nie mogą sobie poradzić z zakupem nowych maszyn dla 36 specpułku.

Reklama

Przetargi na samoloty dla najważniejszych osób w państwie rozpisywały kolejne rządy od końca lat 90. Ale z nieznanych powodów je unieważniano lub ich wykonanie odkładano. Tymczasem eksperci wojskowi ostrzegali, że jeśli ta flota nie zostanie wymieniona, VIP-y nie będą miały czym latać, a ich bezpieczeństwo jest zagrożone.