Głównego świadka, Anety Krawczyk, nie zobaczymy. Będzie ją reprezentować mecenas Agata Kalińska-Moc. Oskarżeni wprawdzie stawią się osobiście, ale nie wiadomo, czy zdecydują się zeznawać sami. Mogą ich w tym wyręczyć pełnomocnicy.

Sprawie od początku towarzyszy ogromne zainteresowanie mediów. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie będą obywać się rozprawy, już wczoraj był oblegany przez reporterów z kamerami i mikrofonami. Jednak mecenas Agata Kalińska-Moc z uwagi na ochronę swojej klientki zamierza złożyć wniosek, by rozprawa odbywała się za zamkniętymi drzwiami. Zdaniem prezesa sądu Pawła Hochmana, najprawdopodobniej zostanie on przyjęty.

Reklama

"Poruszane kwestie mogą być na tyle drastyczne, że nie będą się nadawały do bezpośrednich relacji medialnych" - tłumaczy w rozmowie z DZIENNIKIEM.

Krawczyk nie ukrywa, że rozpoczynający się proces jest dla niej stresujący. "Jesteśmy dopiero na półmetku, proces może być dużo trudniejszy niż samo śledztwo" - mówi nam. Mimo to nie żałuje, że ujawniła seksualne praktyki w Samoobronie: "Warto było powiedzieć głośno o tym, co działo się w partii. Nie wątpię, że oskarżeni trafią tam, gdzie ich miejsce".

Reklama

Proces może oznaczać polityczny koniec Leppera. Obecnie, po przegranych wyborach parlamentarnych, próbuje jeszcze wrócić do polityki, startując w wyborach uzupełniających do Senatu. Jednak szanse ma niewielkie. "Nie mogę się doczekać procesu i będę chciał, żeby był jawny" - mówi butnie, choć grozi mu osiem lat więzienia. Lepper nie przyznaje się do winy.

Podobnie jego partyjny kolega, który od sierpnia ubiegłego roku siedzi w areszcie w Łodzi. Dla Łyżwińskiego prokuratura chce kary dziesięciu lat pozbawienia wolności. Seksafera wybuchła w grudniu 2006 r., gdy Aneta Krawczyk, była radna sejmiku wojewódzkiego w Łodzi opowiedziała dziennikarzowi "Gazety Wyborczej" o swoich kontaktach z Łyżwińskim i Lepperem. Obaj mieli ją zmuszać do seksu w zamian za pracę w biurze Samoobrony. Po ponadrocznym śledztwie i przesłuchaniu ponad 220 świadków w lutym tego roku akt oskarżenia trafił do sądu.

Andrzej Zbigniew Lepper

Reklama

Urodzony 13 czerwca 1954 r. w Stowięcinie k. Słupska, ostatnio zamieszkały w Zielnowie. Założyciel i lider partii Samoobrona, były minister rolnictwa i wicepremier w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego.

Zarzuty:

Żądanie i przyjmowanie w związku z pełnioną przez siebie funkcją publiczną korzyści osobistych o charakterze seksualnym od Anety Krawczyk, usiłowania doprowadzenia innej kobiety do obcowania płciowego.

Stanisław Józef Łyżwiński

Urodzony 6 maja 1954 r. w Skaryszewie, powiat radomski, woj. mazowieckie, ostatnio zamieszkały w Hucie Skaryszewskiej. W okresie PRL członek ZSL, w III RP działacz powiatowej organizacji SLD, były poseł Samoobrony.

Zarzuty:

Wykorzystanie lub usiłowanie wykorzystania seksualnego czterech kobiet, nakłanianie Anety Krawczyk do przerwania ciąży, gwałt, do którego miało dojść w 2002 r. na działaczce Samoobrony ubiegającej się o stanowisko wójta, podżegania do porwania biznesmena.