Dotychczasowy komisarz Mirosław Kochalski będzie urzędował w gabinecie prezydenta Warszawy do 10 rano. Wtedy na specjalnej konferencji przekaże władzę Marcinkiewiczowi.

Były premier miał zostać komisarzem już wczoraj, ale nominacja została przełożona. Dlaczego? Nie wiadomo. Po korytarzach stołecznego ratusza krążą plotki, że był premier, specjalista od dobrego wizerunku, szykuje jakąś niespodziankę.