Ujazdowski zaapelował do swoich kolegów z PiS, by wycofali wniosek o ukaranie Pawła Zalewskiego. W radiowych "Sygnałach Dnia" minister tłumaczył, że sprawa szefa komisji spraw zagranicznych, zawieszonego za krytykę Anny Fotygi, jest kontrowersyjna i powinna zostać przedyskutowana. Ale kara, która spadła na Zalewskiego, a którą wymierzył sam premier, jest - zdaniem Ujazdowskiego - zbyt drastyczna.
"Tę sprawę trzeba załatwić spokojnie, bo może to spowodować głęboki kryzys w partii" - alarmował minister. Nie chciał jednak komentować słów Zalewskiego, który ostro skrytykował minister spraw zagranicznych. Szef komisji spraw zagranicznych skarżył się kilka dni temu, że Anna Fotyga nie chciała odpowiadać na pytania posłów dotyczące niedawnego szczytu UE w Brukseli. Za tę wypowiedź został wczoraj ukarany.