Sejm uchwalił w piątek ustawę o dostosowaniu organizacji wyborów do potrzeb osób niepełnosprawnych, która zmienia Kodeks wyborczy. Teraz zajmie się nią Senat.
Prace nad tymi zmianami trwały półtora roku. Szef sejmowej Komisji Polityki Społecznej Sławomir Piechota (PO) nazwał ich uchwalenie "historyczną zmianą". "Przechodzimy od deklaracji do konkretnych rozwiązań, które mają umożliwić korzystanie z podstawowego prawa, jakim jest prawo do udziału w wyborach" - zaznaczył Piechota na konferencji prasowej w Sejmie, zorganizowanej po głosowaniu nad projektem.
Zgodnie z nowelą, osoby o znacznym i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności będą mogły w wyborach głosować korespondencyjnie - dla celów głosowania listownego przeznaczona będzie co najmniej jedna komisja na terenie gminy. Nowela przewiduje też możliwość głosowania przez wyborcę niewidomego lub niedowidzącego przy pomocy nakładek do kart do głosowania w alfabecie Braille'a.
Nowe przepisy wprowadzają ponadto nieodpłatną informację dla osób niepełnosprawnych w formie infolinii oraz materiałów drukowanych - wyborca będzie mógł zażądać przysłania dokumentów na swój adres domowy. Ponadto Państwowa Komisja Wyborcza będzie sporządzać i udostępniać w alfabecie Braille'a materiał informacyjny o uprawnieniach niepełnosprawnych wyborców.
Za zmianą kodeksu wyborczego opowiedziały się kluby PO, PSL, SLD i PJN, przeciwko byli posłowie PiS.