W styczniu Prezydent RP podpisał nowelizację Kodeksu Wyborczego, który wprowadza m.in. jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do Senatu. Kodeks przewiduje też możliwość dwudniowego głosowania. Nowelizacja Kodeksu z kwietnia br. zakazuje m.in. płatnych kampanii reklamowych w mediach.

Reklama

Według AKO, zmiany w prawie wyborczym nie wynikają z troski o suwerenność aktu wyborczego i reprezentatywność przyszłego Sejmu. Zdaniem członków klubu, wprowadzenie możliwości głosowania przez pełnomocników łamie zasadę równości, bezpośredniości i tajności głosowania. Sprzeciwiają się także możliwości głosowania w wyborach przez dwa dni.

Zagrożeniem dla demokracji w Polsce jest też, zdaniem AKO, ustawowy zakaz wykorzystywania w kampanii reklam telewizyjnych i radiowych oraz bilbordów.

Członków AKO zdumiewa, jak napisali w oświadczeniu, zwłoka Trybunał Konstytucyjnego w rozstrzygnięciu skargi na zmiany w Kodeksie Wyborczym złożonej przez PiS.

Członkowie AKO ustosunkowali się też do ostatnich decyzji sądu, który nakazał zbadanie przez biegłych psychiatrów lidera opozycyjnej partii Jarosława Kaczyńskiego.

Jest to - ich zdaniem - wyraz "całkowitego, bolszewickiego, zerwania nie tylko z duchem demokracji, ale w ogóle cywilizacji zachodniej. Protestujemy przeciwko wprowadzaniu do walki wyborczej elementów metod stalinowskich - wykorzystywania psychiatrii do eliminacji przeciwników politycznych" - napisali w oświadczeniu przedstawiciele AKO.

Akademicki Klub Obywatelski powstał w styczniu w Poznaniu. Celem AKO jest - według jego działaczy - propagowanie postaw upowszechniających nowoczesny polski patriotyzm, który łączy pamięć o dokonaniach i tradycjach z działaniami na rzecz rozwoju kraju i przyszłych pokoleń. Obecnie liczy 219 osób. Ponad 80 z nich to profesorowie różnych poznańskich uczelni i Polskiej Akademii Nauk.