Projekt, który poparło ponad 220 tys. osób, zostanie w poniedziałek złożony w Sejmie. Koalicja dla Zwierząt ocenia, że w zbieraniu podpisów uczestniczyło ponad 5 tys. osób, ok. 80 proc. zebrały osoby prywatne.
W projekcie proponuje się m.in. zaostrzenie kar za znęcanie się nad zwierzętami, zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach, zakaz trzymania psów na łańcuchu, opodatkowanie hodowli zwierząt domowych, zakaz handlu zwierzętami domowymi poza miejscami ich chowu.
Projekt przewiduje także powołanie podległej MSWiA Krajowej Inspekcji ds. Zwierząt z wojewódzkimi oddziałami i inspektorami. Miałaby ona m.in. nadzorować miejsca opieki nad bezdomnymi zwierzętami. Według szacunków Koalicji inspekcja zatrudniałaby do 50 osób i rocznie kosztowała 4-7 mln zł. Środki te miałyby częściowo pochodzić z opodatkowania hodowli zwierząt domowych i wpływów z grzywien.
W projekcie znalazły się również zapisy dotyczące kotów podwórkowych, m.in. zakaz uniemożliwiania im schronienia. Jest także zakaz transportowania żywych ryb bez wystarczającej ilości wody oraz zakaz hodowli zwierząt futerkowych na futra.
Kary za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem miałyby zostać zaostrzone do trzech lat więzienia - obecnie są to dwa lata. Wprowadzone miałyby być także zakazy posiadania zwierząt przez osoby skazane za okrucieństwo wobec nich. W przypadkach niecierpiących zwłoki zwierzę byłoby obligatoryjnie odbierane właścicielowi.
Projekt reguluje wiele szczegółowych kwestii dotąd nieznajdujących odniesienia w przepisach.
W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem noweli przygotowanej przez Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt, w którym także zaostrzane są kary za znęcanie się nad zwierzętami i umożliwia się odbieranie zwierząt w szczególnych przypadkach. Osoba, która będzie znęcała się nad zwierzętami, straci prawo do ich posiadania na okres do 10 lat.
W projekcie doprecyzowano również, w jakich warunkach i jak długo zwierzę może być trzymane na uwięzi, zakazano sprzedaży zwierząt domowych na targowiskach. Zmieniono także przepisy dotyczące strzelania przez myśliwych do błąkających się psów i kotów. Zdaniem Koalicji dla Zwierząt jest to jednak projekt niewystarczający.
Do obu projektów przychylnie odnosi się resort sprawiedliwości.
Koalicja dla Zwierząt jest porozumieniem kilkudziesięciu organizacji zajmujących się zwierzętami. Projekt, pod którym zbierano podpisy, przygotowywany był od dwóch lat.