Do Sejmu przybyli prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk oraz m.in. b. prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski, a także b. premier Tadeusz Mazowiecki, b. marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski, Władysław Bartoszewski, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego.

Reklama

Na początku posiedzenia Bronisław Komorowski wygłosił orędzie. Następnie marszałek senior przeprowadzi ślubowanie posłów.

Posłowie będę wyczytywani nie w kolejności alfabetycznej, ale od lewej do prawej strony sali posiedzeń. Po odczytaniu roty ślubowania każdy z kolejno wywołanych posłów wstaje i wypowiada słowo "ślubuję". Poseł może dodać zdanie: "Tak mi dopomóż Bóg". Samo ślubowanie potrwa około godziny.

Po ślubowaniu głos zabierze premier Donald Tusk, który - zgodnie z konstytucją - poda rząd do dymisji. We wtorek o godz. 15. w Pałacu Prezydenckim Komorowski powierzy Tuskowi misję tworzenia nowego rządu.

Po wystąpieniu premiera Zych ogłosi krótką przerwę, aby dać klubom czas na zgłaszanie kandydatur na marszałka Sejmu. Kandydata na tę funkcję zgłasza co najmniej 15 posłów, a izba podejmuje decyzję bezwzględną większością głosów w obecności połowy ustawowej liczby posłów. Kandydatką PO na tę funkcję będzie Ewa Kopacz. Najprawdopodobniej kandydatem PiS na marszałka będzie Marek Kuchciński.

Po wyborze nowego marszałka posłowie przyjmą uchwałę o liczbie wicemarszałków Sejmu, których będzie najprawdopodobniej pięciu. Potem planowana jest około trzygodzinna przerwa; wówczas kluby będą miały czas na zgłaszanie kandydatów na wicemarszałków.

Reklama

Kandydatem PO na wicemarszałka Sejmu jest dotychczasowy minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. PiS zamierza zgłosić na tę funkcję Marka Kuchcińskiego (jeśli nie zostanie marszałkiem), Ruch Palikota - Wandę Nowicką, PSL - Eugeniusza Grzeszczaka, a SLD - Jerzego Wenderlicha.

Po wybraniu wicemarszałków, marszałek Sejmu zwoła posiedzenie nowego Prezydium Izby i Konwentu Seniorów. Niewykluczone, że wówczas zapadnie decyzja o przerwaniu pierwszego posiedzenia do 16 listopada. Wówczas posłowie mieliby wybrać m.in. nowych członków Trybunału Stanu i ustalić składy osobowe stałych komisji sejmowych. Sejm wybierze też wtedy 20 sekretarzy spośród najmłodszych posłów, których rolą będzie m.in. wykonywanie zadań pomocniczych zleconych przez marszałka Sejmu w trakcie obrad plenarnych.

Według wstępnego podziału miejsc na sali posiedzeń po lewej strony od miejsca marszałka Sejmu zasiądą posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej, następnie Ruchu Palikota, Polskiego Stronnictwa Ludowego, w środku Platformy Obywatelskiej, a po prawej stronie - Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie klubu Solidarna Polska, którzy opuścili klub PiS, na razie zasiadają wśród posłów Prawa i Sprawiedliwości.

W pierwszym rzędzie PO otrzymała osiem miejsc, PiS - sześć, Ruch Palikota - trzy, a PSL i SLD - po jednym. M.in. w pierwszym rzędzie usiądą Grzegorz Schetyna (PO), Stefan Niesiołowski (PO), Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), Jarosław Kaczyński (PiS), Mariusz Błaszczak (PiS), Janusz Palikot (Ruch Palikota), Waldemar Pawlak (PSL) i Leszek Miller (SLD).

Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, 460 posłów zostało wybranych spośród przeszło 7 tys. kandydatów zgłoszonych na 338 listach przez 11 komitetów wyborczych. O jeden mandat poselski ubiegało się średnio 15 osób. Głosowanie zostało przeprowadzone w prawie 26 tys. obwodowych komisji wyborczych.