Każdą możliwą hipotezę należy zbadać. W tej sprawie wiemy, że niewiele wiemy. Wierzę w sowiecki "bardak", wylądują, to dobrze, nie wylądują, też dobrze. Ale to jeszcze nie zamach. Trzeba ostrożnie z hipotezami o zamachu, bo one mogą mieć konsekwencje trudne do przewidzenia - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Jacek Kurski.

Reklama

Jednocześnie Kurski zapewnia, że cały czas szanuje Jarosława Kaczyńskiego. Z tej miłości zostało bardzo wiele. Szacunek dla intelektu i wizjonerstwa Kaczyńskiego, dla jego analizy politycznej i realizmu. To rys Kaczyńskiego, który mi się zawsze podobał - twierdzi europoseł. Dlaczego więc odszedł z PiS? Przychodzi moment, kiedy lojalność wobec sprawy - a tą sprawą jest zwycięstwo prawicy - musi być silniejsza od lojalności wobec człowieka - mówi Kaczyński.