Jak mówiła wcześniej PAP rzeczniczka resortu Patrycja Loose, minister Gowin ma wziąć udział w Sankt Petersburgu w odbywającym się tam forum prawników z udziałem ministrów sprawiedliwości różnych państw, a także spotka się z ministrem sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej.
Gowin i rosyjski minister sprawiedliwości Aleksander Konowałow mieliby podpisać polsko-rosyjską umowę o zacieśnianiu współpracy w sprawach cywilnych. Goszczący w Polsce w zeszłym roku Konowałow podpisał memorandum o tej współpracy, potem także - w czasie wizyty w Polsce prezydenta Rosji Dimitrija Miedwiediewa - parafował ją razem z ówczesnym ministrem Krzysztofem Kwiatkowskim. Po konsultacjach eksperckich umowa jest gotowa do podpisania i ma wejść w życie za sześć tygodni.
Umowa ma doprowadzić do uproszczenia polsko-rosyjskiej pomocy sądowej w sprawach cywilnych. Jak powiedziała PAP Patrycja Loose, ma to duże znaczenie dla współpracy z Obwodem Kaliningradzkim. Dzięki umowie możliwe będzie, żeby sąd w Kaliningradzie i sąd np. w Olsztynie zwracały się bezpośrednio do siebie o pomoc prawną. Obecnie jest tak, że sąd z Kaliningradu - mając wniosek do sądu w Olsztynie - przesyła dokumenty do ministerstwa sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej, skąd trafiają one do ministerstwa sprawiedliwości RP, a stamtąd - do olsztyńskiego sądu, który musi odpowiedzieć sądowi w Kaliningradzie dokładnie tą samą drogą.
W zawieszeniu pozostaje kwestia ewentualnego zawarcia polsko-rosyjskiej umowy o zacieśnieniu współpracy w sprawach karnych. O umowie mówi się od dawna, ale nie udało się do dziś wynegocjować kształtu, który podpisałyby obie strony. Strona polska podtrzymuje swoje zainteresowanie podpisaniem takiej umowy - zadeklarowała w poniedziałek Loose.
Jeszcze w kwietniowym wywiadzie dla PAP Gowin mówił, że trwają negocjacje ws. polsko-rosyjskiej umowy o współpracy w sprawach karnych. Na razie wydaje się, że rozmowy idą w dobrym kierunku. Jeśli strona rosyjska będzie gotowa do podpisania umowy, to w maju wybiorę się do Rosji - powiedział wówczas PAP Gowin.
Umowa miałaby na celu uzupełnienie i ułatwienie stosowania europejskich konwencji o pomocy prawnej w sprawach karnych i o możliwości powoływania polsko-rosyjskich zespołów śledczych oraz przesłuchań na odległość. Umowa nie będzie mogła być stosowana do śledztw, które już się toczą.
Minister podkreślał też, że na spotkaniu ze swym rosyjskim odpowiednikiem na pewno podejmie temat sprowadzenia do Polski wraku rozbitego pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku Tu-154M. Fakt, że po dwóch latach od katastrofy szczątki samolotu wciąż nie wróciły do Polski, jest poważnym zgrzytem w relacjach polsko-rosyjskich - mówił Gowin PAP w kwietniu.
Loose powiedziała PAP, że minister sprawiedliwości uważa za swój obowiązek poruszanie tego tematu w spotkaniach z wysokimi urzędnikami Federacji Rosyjskiej.