Cały rząd powinien być zmieniony. Każdy inny rząd i każdy inny premier od tego będzie lepszy - mówił w Radiu ZET Piotr Duda. Ten rząd od początku prawie nic nie robił, a teraz zupełnie nic nie robią. Oni zajmują się tylko sobą, rządzą marketingowo i medialnie - dodał Monice Olejnik przewodniczący Solidarności. Nie poparł jednak jednoznacznie pomysłu PiS, by Piotr Gliński był premierem technicznym. Nie znam pana profesora, trudno mi powiedzieć - zauważył.
Zgodził się jednak z prezesem PiS, że to najgorszy gabinetów po 1989. Pod względem dialogu społecznego to jest najgorszy rząd. Nawet z rządem SLD, gdy premierem był Leszek Miller można było w miarę normalnie rozmawiać. A ten rząd uważa, że mają patent na rację, dla nich dialog nic nie znaczy. W Polsce związkom zawodowym - wyjaśnił Duda.
JEgo zdaniem na premiera nie można liczyć czy to w sprawie zwolnień w Fiacie, czy w walce o zablokowanie pakietu klimatycznego. A gdzie jest rząd polski? Gdzie jest premier Tusk? Gdzie jest minister ochrony środowiska? Nie ma ich, bo ich to nie interesuje. Premier mówi tak: zero protekcjonizmu, to rozwiąże rynek. Tacy są liberałowie - im się nie chce robić, więc myślą, że wszystko rozwiąże rynek. Oni są najpierw Europejczykami a później Polakami. A związkowcy Solidarności odwrotnie - stwierdził.