Trzy czwarte światowych przywódców ma swoje profile na Twitterze, a dwie trzecie utrzymuje obustronne relacje ze swoimi kolegami z innych państw - wynika właśnie opublikowanego raportu "Twiplomacy" dotyczącego wykorzystania Twittera przez głowy państw na całym świecie.

Reklama

Na początku lipca 2013 agencja Burson-Marsteller przeanalizowała 505 rządowych profilów ze 153 krajów. Jak się okazuje, polscy politycy radzą sobie na Twitterze coraz lepiej. - W ciągu ostatniego roku Twitter stał się w Polsce znaczącym medium, chętnie wykorzystywanym przez polityków w relacjach ze społeczeństwem, mediami i sobą nawzajem - także w bezpośredniej, nierzadko gorącej, debacie - mówi Adam Kaliszewski, Digital Strategist z Solski Burson-Marsteller.

Największym sukcesem jest trzecie miejsce wśród wszystkich urzędowych kont dla profilu polskiego MSZ. Nasz MSZ na swoim anglojęzycznym profilu obserwuje z wzajemnością 31 innych twitterowych profili przywódców i dyplomatów z całego świata, ustępując jedynie szwedzkiemu ministrowi spraw zagranicznych i Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych. Z Twittera korzysta również Radosław Sikorski, który jest 40. "najlepiej połączonym" politykiem na świecie.

Według badania to Barack Obama, czyli prezydent Stanów Zjednoczonych jest wciąż najchętniej obserwowanym politykiem na Twitterze - jego wpisy śledzi ponad 33 miliony użytkowników. Jednak, choć prawie 1/3 przywódców i rządów na świecie (148) obserwuje twitterowe konto Obamy, nie jest on najlepiej "połączonym" politykiem, bo sam Obama obserwuje tylko dwa spośród śledzących go profilów - Jensa Stoltenberga z Norwegii i Dmitrija Miedwiediewa z Rosji.

Na drugim miejscu znalazł się papież Franciszek - jego dziewięć kont prowadzonych w różnych językach zgromadziło ponad 7 milionów "followersów". A jego wpisy, szczególnie te po hiszpańsku są bardzo często retweetowane, czyli przekazywane dalej - każdy średnio 11 tysięcy razy, co czyni go najbardziej wpływowym spośród światowych przywódców korzystających z Twittera.

Wśród pięciu twitterowych najpopularniejszych polityków stojących na czele państw znaleźli się także dwaj przedstawiciel Turcji: prezydent Abdullah Gül oraz premier Recep Tayyip Erdoğan. Każdego z nich obserwuje ponad 3,4 miliona innych użytkowników Twittera.