Prezydent Bronisław Komorowski z głębokim żalem przyjął wiadomość o śmierci Tadeusza Mazowieckiego. Komunikat w tej sprawie pojawił się na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta. Odszedł od nas człowiek, który w decydujących dla Polski chwilach miał odwagę być mądry - czytamy w oświadczeniu. Pod czarno-białym zdjęciem Biuro Prasowe Prezydenta publikuje obszerny, szczegółowy życiorys polityka.

Reklama

Informacja o śmierci Tadeusza Mazowieckiego wraz z jego zdjęciem pojawiła się również na stronie kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Kondolencje po śmierci Tadeusza Mazowieckiego złożył ambasador Stanów Zjednoczonych w Warszawie. Stephen Mull zamieścił krótki wpis na Twitterze. - W imieniu USA, wyrażam głębokie współczucie Polsce z powodu śmierci Tadeusza Mazowieckiego, założyciela demokratycznej Polski - napisał ambasador.

Trudno znaleźć właściwe słowa, które oddałyby wielkość tej postaci - powiedział Henryk Wujec, doradca prezydenta w TVN24.

Na Twitterze zmarłego premiera wspominają m.in. Waldemar Kuczyński, Jacek Saryusz-Wolski i minister Sławomir Nowak.

Reklama

Dziś rano wraz z Tadeuszem umarła wielka część mojego życia.

— Waldemar Kuczyński (@DziadekWaldemar) October 28, 2013

Jeden z Ojców Założcieli Wolnej Polski. Przyzwoity Człowiek. Będziemy pamiętać...

— Sławomir Nowak (@SlawomirNowak) October 28, 2013

Odszedł Tadeusz Mazowiecki,pionier polskich zmian.Będzie brakowało i jego siły i jego spokoju.Requiescat in pace.

— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) October 28, 2013

Mazowiecki to jeden z najważniejszych ludzi w moim życiu, to wielka strata dla Polski - powiedział Aleksander Hall, minister w rządzie Mazowieckiego. - Mazowiecki umiał słuchać współpracowników. Był człowiekiem, który miał jasną koncepcję. To jeden z najważniejszych, jeżeli nie najważniejszy twórca III RP - podkreślił Hall.

14. może 15. grudnia 81' ówczesny arcybiskup, metropolita Paryża Jean-Marie Lustiger odprawił mszę świętą za Tadeusza. Powiedziano mu, że Tadeusz Mazowiecki nie żyje, że zginął pierwszej nocy stanu wojennego w Polsce. Śmialiśmy się potem, w Jaworzu gdzie byliśmy internowani, że Tadeusz żyć będzie długo, bardzo długo. Umarł za wcześnie. On - personalista w każdej rozmowie i każdym konflikcie, był zjawiskiem bardzo rzadko, niestety, spotykanym pośród nas. Życie ciężko go doświadczało. On był dyskretny. Nie skarżył się, nie opowiadał. Pasował do płockiej katedry, w której był chrzczony - wspomina na swoim twitterowym profilu Andrzej Celiński.

Tadeusz dołączył dzisiaj do swoich wielkich i trudnych, jak on, przyjaciół: Jacka i Bronka. Tam już nikt ich nie szarpie.

— Andrzej Celiński (@AndrzejCeliski1) October 28, 2013

Reklama

Ogromna strata - tak o śmierci Tadeusza Mazowieckiego mówi szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, generał Stanisław Koziej. Powiedział on w Trójce, że odszedł człowiek, który był jedną z najważniejszych postaci ostatnich dziesięcioleci w Polsce. Generał Koziej dodał, że Mazowiecki, który pełnił funkcję doradcy prezydenta Bronisława Komorowskiego, nie był w codziennych kontaktach postacią pomnikową, lecz spokojnym, dociekliwym człowiekiem. Podczas dyskusji wnosił równowagę, a wszelkie sprawy ujmował całościowo. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego dodał, że Tadeusz Mazowiecki interesował się ważnymi sprawami strategicznymi i czytał większość raportów, przygotowywanych przez BBN dla prezydenta.