Adam Hofman na spotkaniu ze studentami politologii na Uniwersytecie Wrocławskim tłumaczył, jak będzie wyglądała scena polityczna po wyborach w 2015. Jego zdaniem PiS będzie rządził samodzielnie. Zwłaszcza jeśli prezydentem pozostanie Bronisław Komorowski, to sądzę, że Jarosław Kaczyński nie podejmie się stworzenia rządu ze słabym koalicjantem typu PSL - wyjaśnia - informuje "Gazeta Wyborcza".
Jego zdaniem, małe partie powinny zniknąć z Polski, bo szkodzą polityce. Solidarną Polskę trzeba wykończyć jak najszybciej, bo szkodzi Polsce. To jest marzeniem Putina, żeby takie partie były w polskim parlamencie - stwierdził.
Jednocześnie uspokaja tych, którzy obawiają się twardego języka PiS w stylu profesora Legutki czy innych polityków PiS. Prof. Pawłowicz jest bardziej radykalna niż większość polityków PiS. Ja osobiście uważam, że ze względu na demografię państwo polskie powinno stawiać na rodzinę i wspierać prokreację. Dlatego homoseksualizm należy tolerować, ale nie promować, bo to odstępstwo od normy według Światowej Organizacji Zdrowia - podsumował.