Bochenek przedstawił stanowisko rządu wobec wydanej w piątek opinii Komisji Weneckiej na temat zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym.
Jak sami państwo słyszeliście z ust przewodniczącego tejże Komisji, obecny pat polityczny w Polsce rozpoczął się za czasów poprzedniego rządu, dzisiejszej opozycji. W związku z tym, że rozwiązanie tej sytuacji wymaga współpracy wszystkich sił politycznych w Polsce, premier Beata Szydło, traktując z powagą opinię Komisji i szanując demokrację, postanowiła przekazać tę opinię do Sejmu, na ręce pana marszałka Marka Kuchcińskiego, wraz ze wszystkimi naszymi uwagami i zastrzeżeniami - oświadczył rzecznik.
Parlamentarzyści, którzy są reprezentantami narodu, powinni podjąć wspólną pracę nad wyjściem z politycznego sporu - dodał Bochenek.
Zaznaczył, że ustawa o TK była projektem poselskim, więc spór ten powinien być rozwiązany przy zaangażowaniu i współpracy wszystkich klubów parlamentarnych.
Rzecznik podtrzymał stanowisko w sprawie publikacji orzeczenia TK z 9 marca. Podtrzymujemy zdanie, że rząd RP nie może opublikować stanowiska niektórych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, które nie jest oparte na przepisach prawa - mówił rzecznik. Dodał, że ta kwestia również wymaga wypracowania konsensusu.
Apelujemy do wszystkich sił politycznych w Polsce, byśmy wspólnie, na drodze dialogu, bez negatywnych emocji rozwiązali spór wokół Trybunału Konstytucyjnego - mówił Bochenek.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS, jest niekonstytucyjnych. TK uznał, że cała nowela jest sprzeczna m.in. z konstytucyjną zasadą poprawnej legislacji.
Na konferencji prasowej w Wenecji w piątek przedstawiciele Komisji poinformowali, że pierwszą rekomendacją Komisji Weneckiej po wydaniu w piątek opinii na temat Trybunału Konstytucyjnego w Polsce jest opublikowanie środowego wyroku Trybunału.
W wydanym w piątek komunikacie Komisja Wenecka poinformowała, że konkluzją jej opinii na temat Trybunału Konstytucyjnego w Polsce jest to, że osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa w Polsce. W opinii mowa jest o tym, że zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania.