W niedzielę Prawo i Sprawiedliwość dokonało wyboru wiceszefów partii. Zostali nimi: premier Beata Szydło, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, minister koordynator specsłużb Mariusz Kamiński, szef MON Antoni Macierewicz i minister w KPRM Adam Lipiński.
Mimo wcześniejszych spekulacji, wiceprezesami nie zostali wicepremierzy: Piotr Gliński i Mateusz Morawiecki. Obaj weszli w skład Komitetu Politycznego. Jak powiedział w czwartek w Poznaniu Mateusz Morawiecki, nie czuje rozczarowania z faktu, że nie jest wiceprezesem.
Trudno się odnosić do plotek, które rzeczywiście krążyły (na ten temat ). Ja żadnej takiej oferty nie miałem, nie jest to więc dla mnie rozczarowanie. Jestem przekonany, że wybór osób o dużo dłuższym stażu ode mnie, którzy dużo dłużej robili tę partyjną robotę, jest jak najbardziej właściwy. Jestem usatysfakcjonowany, że zostałem wybrany do komitetu politycznego, którego pierwsze posiedzenie odbyło się wczoraj - powiedział Morawiecki.
Wicepremier, minister rozwoju podczas wizyty w Poznaniu odwiedził targi przemysłu meblarskiego i drzewnego Drema i Furnica, spotkał się też z wielkopolskimi przedsiębiorcami.