Głosy oceniające spór prezydenta z PiS-em wokół poprawek do prezydenckich projektów reformujących sądownictwo rozkładają się niemal identycznie: 24,4 proc. sądzi, że wzmacnia tylko Dudę, niemal 24 proc. - że nie wpływa na pozycję żadnej ze stron, a 22 proc. - że osłabia obie strony.

Reklama

Ciekawe wyniki, które pokazują, że Andrzej Duda z postaci bezwolnej, poddającej się w zasadzie biernie dyktatowi partii, z której pochodzi, nagle stał się kimś, kto potrafi wejść w dyskurs z tą partią w roli partnera - komentuje dla Radia ZET dr Olgierd Annusewicz. Wskazuje jednocześnie, że takie rozłożenie głosów potwierdza także inną tendencję - rosnące poparcie dla PiS od momentu wet prezydenckich. Jak tłumaczy, Duda jest nadzieją dla tej części prawicowego elektoratu, który był rozczarowany po wyborach działalnością takich ministrów, jak ministra środowiska Jana Szyszki czy szefa MON Antoniego Macierewicza.

Jak wynika z badania, najczęściej w umacniającą się prezydencką pozycję w sporze z PiS-em wierzą młodzi w wieku 18-24 lat, bo aż 51 proc. Sondaż przeprowadzono 23 października 2017 r. na próbie 1100 dorosłych osób.