Rzecznik PiS podkreśliła, że projektowane zmiany zmierzają do tego, aby przepisy były bardziej przejrzyste i uczciwe - jeśli chodzi o proces wyborczy; mają też zwiększyć możliwość kontrolowania władz samorządowych przez obywateli oraz dawać możliwość opozycji kontrolowania władzy samorządowej.
- To są zmiany, które przygotowywane były przez długi okres, one są efektem informacji, które do nas docierały, których byliśmy świadkami w procesie wyborczym, to są sygnały od ludzi, którzy są praktykami - powiedziała Mazurek.
Jakich zmian w kodeksie wyborczym chce PiS
- Projekt ustawy dot. zmian w Kodeksie wyborczym dot. wyborów samorządowych zakłada dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast; pierwsza kadencja jest liczona od roku 2018 - poinformował na konferencji poseł PiS Łukasz Schreiber.
- Wsłuchując się w głos pana prezydenta, opozycji, samorządowców nie dzieje się to z zaliczeniem już odbytych kadencji, a pierwsza kadencja jest liczona od roku 2018 - powiedział Schreiber w piątek na konferencji prasowej w Sejmie.
Ponadto, jak mówił, organizacja wyborów przejdzie w ręce Państwowej Komisji Wyborczej. - Nie może być tak, że gmina, wójt, burmistrz, czy prezydent, który zazwyczaj jednocześnie ubiega się o kolejną kadencję, jednocześnie organizuje wybory - powiedział poseł PiS.
Terlecki zapowiadał złożenie projektu zmian w kodeksie wyborczym
- To jest posiedzenie poświęcone projektowi ustawy, który dzisiaj wchodzi do Sejmu i dotyczy zarówno funkcjonowania samorządów, jak i trybu wyboru samorządów - powiedział wcześniej PAP Terlecki. Jak dodał, chodzi m.in. o projekt nowelizacji ustawy Kodeks wyborczy.
Według radia RMF FM w projekcie zmian znajdzie się m.in. likwidacja jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach samorządowych; tylko dwie kadencje dla burmistrzów i prezydentów miast oraz zniesienie głosowania korespondencyjnego.