Sama Iza Małysz mówi niewiele, choć potwierdza, że propozycja ze strony Platformy rzeczywiście padła. Żona sportowca teraz ją rozważa i w ciągu kilku dni ma dać PO odpowiedź. "Czekamy na decyzję pani Izabeli. Sprawa rozstrzygnie się już niebawem, bo właśnie jesteśmy na etapie układania list" - informuje rzecznik śląskiej PO, Adam Warzecha.

Reklama

Izę Małysz Polacy znają z występów u boku męża na balach sportowców. Kilka razy wyręczała Adama, odbierając przyznawane mu nagrody. Jest też bohaterką reklamy telewizyjnej. Czy to wystarczy, by wejść do Sejmu? Jedno jest pewne - na pewno wyborcy będą ją kojarzyć. Bo przecież nie ma chyba Polaka, który nie znałby Adama Małysza.

Czym żona znakomitego skoczka mogłaby się w Sejmie zajmować? Na przykład rozbudową infrastruktury sportowej w naszym kraju. Być może za jej kadencji udałoby się wreszcie zakończyć budowę skoczni w Wiśle, którą obiecywał jeszcze prezydent Kwaśniewski.