W spotkaniu w BBN uczestniczyli oprócz prezydenta szef BBN Paweł Soloch, premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski i szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Prezydent przypomniał, że w poniedziałek weźmie udział w nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu, gdzie rząd przedstawi informacje dotyczące koronawirusa.
Pan minister zdrowia i Główny Inspektor Sanitarny potwierdzili mi przed momentem, że do tej pory w naszym kraju nie stwierdzono żadnego przypadku zachorowania spowodowanego koronawirusem. Wykonano już testy i badania u całego szeregu osób, ale do tej pory żadnego zachorowania spowodowanego koronawirusem u nas nie stwierdzono - powiedział prezydent.
Prezydent podkreślił, że na poniedziałkowym posiedzeniu Sejmu Polacy usłyszą informację rządu nt. działań podjętych ws. koronawirusa. Wiem, że jest dużo niepokoju, ale w tej sytuacji najważniejsze jest zachowanie procedur i zachowanie spokoju - mówił Andrzej Duda.
Prezydent zapewnił, że polskie władze realizują działania w wielu przypadkach wyprzedzające to, co robi Światowa Organizacja Zdrowia i władze innych państw. Jesteśmy przygotowani i wierzę w to, że unikniemy poważnego zagrożenia. Choć - jak podkreślał minister zdrowia - prawdopodobieństwo tego, że przypadki zachorowania spowodowanego koronawirusem będą w Polsce jest bardzo wysokie - dodał.
Prezydent zaapelował do polityków, aby nie wykorzystywali kwestii koronawirusa w bieżącej polityce. Jest nam potrzebne współdziałanie i spokój, rządowi - w tym zakresie ochrony obywateli i ewentualnej walki z koronawirusem, jeżeli on się pojawi u nas - jest potrzebne wsparcie. Bardzo proszę, żeby to nie był temat politycznych połajanek, żeby to nie było wykorzystywane w polityce - mówił.
Andrzej Duda wskazywał, że w ostatnich dniach mieliśmy przypadek, kiedy minister zdrowia był posądzany o ukrywanie informacji o koronawirusie, w celu wykorzystania ich w politycznym celu i zaburzenia konwencji kandydatów na prezydenta. Oczywiście, była to nieprawda, było to niesprawiedliwe, nieuczciwe posądzenie - ocenił prezydent.
Prezydent po spotkaniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego ws. koronawirusa podkreślał, że polityczne walki wokół tej sprawy "budują niepotrzebny niepokój i zaburzają normalne funkcjonowanie służb". Ludzie pracują bardzo ciężko, Główny Inspektor Sanitarny mówił mi, że 16 tys. pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej uwija się jak w ukropie. To ciężko pracujący ludzie, których nie widać, a którzy są cały czas aktywni i cały czas działają, aby stworzyć jak najlepsze warunki do ochrony zdrowia i bezpieczeństwa Polek i Polaków - mówił Andrzej Duda.
I bardzo proszę o to, aby z jednej strony to doceniać, ale przede wszystkim nie przeszkadzać niepotrzebnymi awanturami, bo wśród obywateli jest wiele zaniepokojenia i też trzeba to zrozumieć - dodał prezydent.
Prosił też "o spokojne działanie" cały personel medyczny - lekarzy, pielęgniarki. Jak zaznaczył prezydent, "potrzebujemy tu spokojnego, rozważnego działania".