Czarzasty zabrał też głos w sprawie nowych wyborów prezydenckich. PiS niczego się nie nauczył. Jesteśmy w trakcie największego kryzysu konstytucyjnego i państwowego, odbyły się wybory, które się nie odbyły, odbyła się debata, w trakcie której prezydent dowiedział się, że wybory się nie odbędą. Marszałek Elżbieta Witek proponuje ustawę, którą mamy dziś przegłosować, a która nie była konsultowana z nikim - powiedział. Po cholerę się spieszyć? Nie można usiąść przy okrągłym stole i ustalić kiedy będą wybory, żeby Senat miał podobne zdanie do Sejmu, żeby ustalić, jak ta ustawa będzie wyglądać? - podsumował.
Prezydent miał szansę na to, żeby podpisać 22 mld zł z Unii Europejskiej na służbę zdrowia, miał szansę, żeby podpisać podwyżki dla lekarzy i pielęgniarek. Miał szansę zachować się w tej sprawie przyzwoicie. To jest gość, który jest "w ostrym cieniu mgły", on nie wie co się dzieje. Dostaje na kartce polecenia i je wypełnia. To przerażające - mówił Włodzimierz Czarzasty na antenie Polsat News, nawiązując do rapowania prezydenta w akcji charytatywnej. Ja zacznę walczyć z ostrym cieniem głupoty. To przerażające - dodał.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama