Brukselski portal ocenia, że wygrana obecnego prezydenta "oznacza również rosnące napięcia między Warszawą a Brukselą w związku z obawami, że Polska odstępuje od swojego zaangażowania w liberalną demokrację".

Reklama

Autorka dwóch tekstów na temat wyborów w Polsce Zofia Wanat wskazuje, że niewielka różnica między głową państwa i kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim, która uniemożliwiła ogłoszenie zwycięzcy na podstawie pierwszych sondażowych wyników, jest znakiem głębokim podziałów Polski.

Kampania Dudy miała na celu ożywienie jego konserwatywnej bazy poprzez obietnicę kontynuacji hojnej polityki społecznej, przy jednoczesnym dodaniu "mięsa", jakim były ataki na "ideologię LGBT", oskarżenia o niemiecką ingerencję w sprawy polskie i bulwersowanie się żydowskimi wezwaniami do odszkodowań wojennych - czytamy.

Trzaskowski - według Politico - w dużej mierze odwoływał się do osób zaniepokojonych działaniami PiS nakierowanymi na upolitycznienie instytucji takich jak sądy. Prezydent opozycji byłby w stanie zawetować inicjatywy partii rządzącej - przypomina portal.

Wanat zauważyła, że bliski wynik sondażu exit poll obu kandydatów nie powstrzymał ich przed ogłoszeniem zwycięstwa w niedzielny wieczór.

Z danych PKW pochodzących z 99,97 proc. obwodów wyborczych wynika, że w drugiej turze wyborów prezydenckich ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda zdobył 51,21 proc. głosów, a kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski - 48,79 proc.