Projekt nowelizacji ustawy o partiach politycznych został złożony w Sejmie przez posłów PiS. Wnioskodawcy proponują by jawność ewidencji partii politycznych nie dotyczyła adresów osób w nich wskazanych.

Reklama

Ustawa "nie poszła z duchem czasu"?

Podczas piątkowego posiedzenia komisji ustawodawczej poseł Mularczyk wskazywał, że w ostatnich latach przepisy dotyczące ochrony danych osobowych znacznie się rozwinęły - zwiększyła się ochrona prywatności obywateli, w tym ich miejsca zamieszkania, z kolei ustawa o partiach politycznych z 1997 r. "nie poszła z duchem czasu". Podkreślił, że osoby, których dane znajdują się w ewidencji partii politycznych korzystają z mniejszej ochrony, niż pozostali obywatele.

- W związku z tym proponujemy, by ochrona obejmowała także adresy zamieszkania tych osób i w takim też kierunku idzie nowelizacja - powiedział poseł PiS.

Przedstawiciel Biura Legislacyjne Sejmu ocenił, że założenie i cel projektu nowelizacji są słuszne, a zasada jawności nie powinna skutkować tym, że dane osób reprezentujących partie polityczne w zbyt szerokim zakresie będą ujawniane. - To w naszym przekonaniu zakres nowelizacji powinien być nieco szerszy - oświadczył.

Prawnik wskazywał, że zgodnie z obowiązującym prawem zakres informacji, które składają się na ewidencję partii politycznych wynika z rozporządzenia, a nie z samej ustawy o partiach politycznych. Jak mówił, w ocenie BLS zakres ten powinien zostać określony w ustawie.

Reklama

- Rekomendujemy, aby w tym zakresie poszerzyć nowelizację: do projektu dodać przepis, który wyraźnie wskazywałby jakiego rodzaju informacje w ewidencji są gromadzone - oczywiście - z uwzględnieniem założenia, które przyświeca wnioskodawcom, aby część z tych informacji nie była udostępniana - powiedział.

Sposób udostępniania ewidencji do zmiany?

Druga kwestia, o którą w ocenie BLS należy poszerzyć nowelizację, dotyczy sposobu udostępniania ewidencji. - Z ustawy wynika, że ewidencja jest udostępniana w postaci odpisów i wypisów (...), ale ta ewidencja jest też udostępniana w postaci elektronicznej w Biuletynie Informacji Publicznej Sądu Okręgowego w Warszawie - wskazywał.

- W naszej ocenie ten drugi sposób udostępniania też powinien znajdować wyraźną podstawę prawną i rekomendujemy, aby rozszerzyć ten projekt o przepis, że ewidencja może być udostępniana także w postaci elektronicznie w BIP - dodał mecenas.

Poseł Mularczyk jako przedstawiciel wnioskodawców zapowiedział złożenie autopoprawki do projektu uwzględniającej uwagi Biura Legislacyjnego Sejmu.

Ewidencja partii politycznych

Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, ewidencję, do której zgłasza się partię polityczną, prowadzi Sąd Okręgowy w Warszawie; zgłoszenie powinno zawierać m.in. imiona, nazwiska i adresy osób wchodzących w skład organów uprawnionych w statucie do reprezentowania partii na zewnątrz oraz do zaciągania zobowiązań majątkowych; do zgłoszenia należy załączyć m.in. wykaz zawierający imiona, nazwiska, adresy zamieszkania, numery ewidencyjne PESEL i własnoręczne podpisy popierających zgłoszenie co najmniej 1000 pełnoletnich obywateli polskich; sąd dokonuje wpisu partii politycznej do ewidencji niezwłocznie, jeżeli zgłoszenie jest zgodne z przepisami prawa; ewidencja wraz z tekstami statutów partii politycznych jest jawna.

Projektowana nowelizacja ustawy o partiach politycznych zakłada, że jawne nie będą informacje o adresie osób wchodzących w skład organów uprawnionych w statucie do reprezentowania partii na zewnątrz oraz do zaciągania zobowiązań majątkowych oraz adresy 1000 osób popierających zgłoszenie partii do ewidencji.

Autorzy projektu wskazują, że dane zawarte w ewidencji partii politycznych są udostępniane przez Sąd Okręgowy w Warszawie każdemu zainteresowanemu w formie uwierzytelnionych odpisów i wyciągów z ewidencji i statutów partii politycznych, ale również w sposób elektroniczny. Według projektodawców zachodzi ryzyko, iż dane osobowe tych osób, nie są chronione zgodnie z przepisami RODO.

"Udostępnienie informacji o adresach miejsca zamieszkania nie jest informacją niezbędną do spełnienia celów jawności ewidencji partii politycznej, jaką jest m.in. udostępnienie informacji o danych ściśle personalnych (imienia i nazwiska) osoby umocowanej do reprezentacji partii, zaciągania w jej imieniu zobowiązań etc. O ile zatem może leżeć w interesie publicznym udzielenie informacji o tym kto może zawierać np. umowy w imieniu partii politycznej, o tyle trudno się doszukać niezbędności dla celu ujawnienia, gdzie ta osoba mieszka. Zwłaszcza, iż miejsce zamieszkania, nawet w przypadku osób publicznych, jest co do zasady sferą prywatną" - napisano w uzasadnieniu projektu.