Polityk PiS pytany w rozmowie z "Faktem" czy kwestię awansu szefa rządu Mateusza Morawieckiego na wiceprezesa PiS, można odczytywać jako jego namaszczenie na następcę Jarosława Kaczyńskiego, powiedział, że "tego typu spekulacje są zupełnie bezprzedmiotowe. Prezesem PiS jest Jarosław Kaczyński i będzie nim jeszcze przez wiele lat".

Reklama

Z czego wynika awans Morawieckiego?

Dodał, że "awans Mateusza Morawieckiego wynika z tego, że jest premierem". - Jest to odzwierciedlenie aktualnej pozycji politycznej szefa rządu, który niezależnie od tego i tak byłby zapraszany na posiedzenia kierownictwa partii i uczestniczyłby w podejmowaniu decyzji - zaznaczył Karski.

Reklama

Strach w PiS z powodu powrotu Tuska?

Pytany o to, czy jest strach w PiS z powodu powrotu do polskiej polityki Donalda Tuska, odpowiedział: Cieszymy się na jego powrót do Polski. Troszeczkę chyłkiem wyjeżdżał, bo najpierw się zarzekał, że nigdzie się nie wybiera, potem jednak wyjechał, ale wrócił.

- To znaczy, że Platforma ma bardzo krótką ławkę kadrową. Jest to próba powrotu do momentów, które działaczom PO kojarzą się lepiej niż teraźniejszość. Ale nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Kotlet odsmażany nie smakuje też tak dobrze jak przyrządzony na świeżo - ocenił.