Od kilkunastu lat Trybunał Konstytucyjny, zarówno przed, jak i po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, wypowiadał się jednoznacznie i konsekwentnie o nadrzędnym miejscu Konstytucji RP w systemie obowiązujących w naszym państwie źródeł prawa. Stanowisko to łączyło się przy tym ze sformułowaniem zasady przychylności RP dla integracji europejskiej. Potwierdzona i skonkretyzowana została konstytucyjna norma, stosownie do której Rzeczpospolita Polska przestrzega wiążącego ją prawa międzynarodowego – można przeczytać w oświadczeniu sędziów TK w stanie spoczynku.
Apel do premiera Mateusza Morawieckiego
Jednocześnie sędziowie TK w stanie spoczynku apelują do premiera Mateusza Morawieckiego, by ten wycofał swój wniosek z Trybunału Konstytucyjnego. Co jest możliwe do czasu rozpoczęcia rozprawy - przekonują.
Chodzi o kontynuacja rozprawy TK dotyczącej wniosku premiera w sprawie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym zapisanej w Traktacie o Unii Europejskiej. Przeniesioną ją na 3 sierpnia.
Autorzy oświadczenia nie pozostawiają też żadnych złudzeń co do tego, że "nadrzędna rola Konstytucji RP nie zostaje w żadnej mierze naruszona, jeśli instytucje unijne żądają poszanowania niezależności sądów i niezawisłości sędziów".
Przekonują przy tym, że polska racja stanu nie pozwala im milczeć. M.in. od Trybunału Konstytucyjnego zależy, czy obrana w 1989 roku droga rozwoju opartego na zasadzie demokratycznego państwa prawa i integracji z Europą Zachodnią nie zostanie przerwana - podnoszą.
Pod dokumentem podpisali się m.in. Ewa Łętowska, Stanisław Biernat, Lech Garlicki, Mirosław Granat, Wojciech Hermeliński, Wojciech Łączkowski, Stanisław Rymar, Andrzej Rzepliński, Jerzy Stępień, Piotr Tuleya i Mirosław Wyrzykowski.