Lider PO Donald Tusk poinformował w piątek, że klub KO zdecydował się złożyć projekt zmiany konstytucji, którego celem jest stworzenie żelaznej gwarancji, że Polska pozostanie w UE tak długo, jak Polacy tego będą chcieli. Że nikomu do głowy nie przyjdzie, że w głosowaniu nocnym, zwykłą większością, na polecenie eurosceptycznej partii wyprowadzić Polskę w Unii - zaznaczył. Wypowiedzi i działania partii rządzącej wskazywały i wskazują jednoznacznie, że obecność Polski w UE jest zagrożona - powiedział lider PO.
Zadaniem zmiany konstytucji jest żelazna gwarancja, że tylko w drodze referendum lub większością 2/3 głosów w Sejmie i w Senacie możliwa byłaby decyzja o wyjściu Polski z UE - mówił Tusk.
Tak ma wyglądać nowy artykuł konstytucji
Lider PO przeczytał cały proponowany nowy artykuł konstytucji, pod którym, jak mówił, zebrana jest wymagana liczba podpisów (minimum 92 - PAP). Wypowiedzenie umowy międzynarodowej wymaga zgody wyrażanej w ustawie, uchwalanej przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów, w obecności co najmniej połowy liczby senatorów albo w referendum ogólnokrajowym - zacytował.
Tusk podkreślał, że procedurę zmiany konstytucji można zacząć już teraz, choć jej uchwalenie będzie możliwe dopiero po zakończeniu stanu wyjątkowego na wschodniej granicy. Dodał, że wnioskodawcy nie chcą negocjować żadnych innych ewentualnych zmian w ustawie zasadniczej. Naszą intencją, tak jak intencją większości Polaków jest, aby nikt nas z Unii nie wyprowadził wbrew woli narodu lub przez pomyłkę - zaznaczył.