W piątek Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu, który we wrześniu odrzucił ustawę o radiofonii i telewizji. Za odrzuceniem uchwały Senatu było 229 posłów, 212 było przeciw, 11 wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy.

Reklama

Stany Zjednoczone są skrajnie rozczarowane dzisiejszym przyjęciem ustawy medialnej przez Sejm RP. Oczekujemy, że prezydent Duda będzie działać zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, aby wykorzystać swoje przywództwo do ochrony wolności słowa i działalności gospodarczej - napisał na Twitterze chargé d'affaires USA w Polsce Bix Aliu.

Wiceszef MSZ: Dyplomaci mają powstrzymywać się od ingerencji w sprawy państw przyjmujących

Zapytany o ten wpis przez portal wpolityce.pl wiceszef MSZ Paweł Jabłoński zaznaczył, że każdy dyplomata może wypowiadać się tak, jak to uważa za słuszne, a zgodnie z konwencją wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych, dyplomaci mają również obowiązek do tego, aby powstrzymywać się od ingerencji w sprawy wewnętrzne państw przyjmujących.

Jak dodał, "zawsze podkreślamy, że ta zasada ma bardzo istotne znaczenie i w tym przypadku również uważam, że należy ją przywołać".

Jeżeli czytam oświadczenie kierownika placówki Stanów Zjednoczonych, że jest skrajnie rozczarowany, mogę powiedzieć tyle, iż jestem skrajnie rozczarowany, że kierownik placówki nie zna art. 41 konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych - powiedział Jabłoński. Artykuł ten mówi m.in. o obowiązku nie mieszania się dyplomatów do spraw wewnętrznych państwa przyjmującego.

Trwa ładowanie wpisu

Decyzja prezydenta

Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji ma na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących od 2004 r. przepisów, które mówią o tym, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc.

24 sierpnia prezydent Andrzej Duda, pytany, czy ma zamiar podpisać tzw. ustawę medialną, powiedział w TVP Info: "To jest bardzo kontrowersyjne rozwiązanie, które jest niezrozumiałe dla naszych amerykańskich partnerów. Z dwóch względów: po pierwsze ze względu na ochronę własności, do której wiadomo jaki stosunek mają Amerykanie, a po drugie, z uwagi na wartość wolności słowa, która generalnie w USA, generalnie w mediach jest dosyć bezwzględna".

Na początku września szef gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot i prezydencki minister Andrzej Dera mówili, że prezydent jest gotowy zawetować nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji w przyjętym przez Sejm kształcie.

Reklama

24 września prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie w TVN24, czy zawetuje tzw. ustawę medialną, odpowiedział, że podejmie decyzję, gdy ustawa do niego trafi. "Jeżeli dojdę do wniosku, że istotne elementy związane z ładem konstytucyjnym i bezpieczeństwem, właśnie choćby prowadzenia działalności gospodarczej, inwestowania w Polsce, spokojem inwestowania w Polsce, są tam postawione pod znakiem zapytania, to te decyzje oczywiście będą tutaj zdecydowane" - oświadczył wówczas Duda.