Wywiad portalu Delfi z merem Dyneburga (łot. Daugavpils) opublikowano w miniony weekend. Prowadząca rozmowę zadała mu pytania dotyczące obecnej sytuacji na Ukrainie, w tym o to, po czyjej stronie się opowiada.

Reklama

Daugavpils to jeden z pierwszych samorządów na Łotwie, który (...) skierował miejskie autobusy na granicę Polski z Ukrainą, by zabrać stamtąd dzieci (uchodźcze). I pierwsze ukraińskie dzieci były w Daugavpils i Valmierze - odparł. Mówił też, że uchodźcy znajdują schronienie w jego mieście od ośmiu miesięcy.

Dopytywany, po czyjej jest stronie, oświadczył: Jestem za Łotwą, za swoim miastem, za swoimi mieszkańcami i kropka.

Na pytanie, czy ma nadzieję na zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją, polityk odpowiedział m.in., że w tym konflikcie nie będzie zwycięzców. Na Ukrainie trwa wojna. To jest jasne. Rosjanie walczą nie na terytorium swojego państwa. To też jest jasne - powiedział mer.

Pytany o to, do kogo należy Krym, Elksninsz odparł: Krym jest w składzie Federacji Rosyjskiej.

Ostra reakcja

W reakcji na szeroko cytowaną przez rosyjskie i ukraińskie media wypowiedź łotewskiego samorządowca, rzecznik MSZ w Kijowie Ołeh Nikołenko stwierdził, że Elksninsz "usprawiedliwia zbrodnie Rosji na Ukrainie". Nie dziwi, że jego siła polityczna po ostatnich wyborach do Sejmu Łotwy znalazła się na uboczu polityki - dodał. Chodzi o partię Zgoda, która w październikowych wyborach nie przekroczyła progu wyborczego.

Na szczęście wypowiedź jednego marginalnego działacza nie odzwierciedla ani oficjalnego stanowiska przyjaznej nam Łotwy, ani poglądów absolutnej większości Łotyszy, którzy nie tylko szczerze współczują Ukrainie, ale też aktywnie jej pomagają w walce przeciwko rosyjskiej agresji - napisał na Facebooku Nikołenko.

We wtorek na konferencji prasowej mer odniósł się do swojej wypowiedzi dla Delfi. "Jak już powiedziałem, to terytorium (Krym - PAP) faktycznie znajduje się pod władzą Rosji - obowiązuje tam rosyjskie prawo i (działają rosyjskie) instytucje" - podkreślił.

Reklama

Burmistrz wskazał, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego obowiązuje szereg rezolucji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie Krymu, a MSZ Łotwy je przyjęło, potwierdzając stanowisko państwa łotewskiego, polegające na poparciu dla terytorialnej integralności Ukrainy. Dla mnie, jako dla szefa władz Daugavpils, wiążący jest kurs polityki zagranicznej Łotwy - oświadczył.

Dyneburg, drugie co do wielkości miasto Łotwy, jest zamieszkany w większości przez ludność rosyjskojęzyczną.

Z Rygi Natalia Dziurdzińska