Poseł Michał Wypij oraz Jan Strzeżek poinformowali w poniedziałek, że wraz z grupą młodych członków zarządu wystąpili z Porozumienia w następstwie zawarcia przez to ugrupowanie sojuszu z AgroUnią.
Strzeżek, były rzecznik Porozumienia, lider stowarzyszenia Młoda Prawica, pytany we wtorek przez PAP o medialne doniesienia o odejściach kolejnych działaczy z partii powiedział, że do tej pory odeszło "blisko dziesięciu członków zarządu" oraz "praktycznie cała struktura młodzieżowa, czyli grubo ponad 100 osób". Wyjaśnił, że nie wszystkie osoby należące do młodzieżówki były członkami partii.
Strzeżek podkreślił, że nikogo nie namawiał do opuszczenia partii. Powiedział, że naturalnym było to, że część młodych, która od początku przeciwna była współpracy z AgroUnią, opuściła szeregi ugrupowania. - Po prostu zachowali się konsekwentnie - dodał.
Młodzieżówka Porozumienia
Pytany o dalsze polityczne plany młodzieżówki związanej dotąd z Porozumieniem oświadczył, że będą oni w najbliższym czasie organizować kongres programowy Młodej Prawicy, na którym mają zaprezentować "ważne postulaty dla młodego pokolenia".
Szefowa Porozumienia pytana we wtorek przez dziennikarzy o odejścia działaczy z partii wskazała, że "w polityce liczy się skuteczność" i że zarząd partii zawierzył jej strategii. - Nasi koledzy w niewielkiej ilości odeszli z Porozumienia, szanuję ich decyzje i nie będę ich za to krytykować - mówiła Magdalena Sroka.
Natomiast dzisiaj nas jest więcej, nie mniej. Dzisiaj tak naprawdę dopiero zaczynamy budować prawdziwą siłę - dodała nawiązując do współpracy z AgroUnią.
Podziękowała jednocześnie wszystkim, którzy opuścili Porozumienie. "Za nami trudne momenty, wiele pracy. Dziękuję kolegom, życzę powodzenia, ale ja dzisiaj wierzę w nasz wspólny z Michałem Kołodziejczakiem projekt" - zaznaczyła Sroka.
Lider AgroUnii Michał Kołodziejczak, który wystąpił we wtorek na wspólnej konferencji prasowej z szefową Porozumienia, podkreślił, że jego środowisko walczy o polskie produkty, polskich pracowników i małe miejscowości i że w nowym projekcie nie ma miejsca dla tych, którzy "nie popierają ludzi ciężkiej pracy, którzy nie widzą ludzi pozostawionych samym sobie". - A klasizm pana Strzeżka, który kipi z jego wypowiedzi, jest czymś co powinno eliminować w ogóle z polityki - dodał.
Kołodziejczak podkreślał jednocześnie, że AgroUnia od początku była budowana na ciężkiej pracy. - Jeżeli ludzie boją się ciężkiej pracy ze mną, ja to rozumiem; dla mnie to też odpowiedź i szybka weryfikacja. Tutaj nie będzie się nic nikomu należało poprzez nadanie, tak jak może przyzwyczaili się wcześniej - powiedział Kołodziejczak.
Magdalena Sroka poinformowała w niedzielę, że Zarząd Krajowy Porozumienia, który obradował ws. decyzji partii dotyczącej startu w wyborach, dał jej "zielone światło" w zakresie współpracy z AgroUnią.
Połaczenie z AgroUnią
Portal Interia podał, że na posiedzeniu zarządu Porozumienia zdecydowano o połączeniu z AgroUnią w jedno ugrupowanie, "za głosowało 17 osób, siedem było przeciw, a cztery się wstrzymały". Połączenie z AgroUnią mieli poprzeć m.in. posłanka Iwona Michałek, poseł Stanisław Bukowiec i Tomasz Urynowicz, a przeciwko był m.in. Jan Strzeżek. W obradach nie uczestniczył poseł Michał Wypij.
Porozumienie to partia, która powstała w 2017 roku z połączenia Polski Razem Jarosława Gowina i mniejszych środowisk. Do sierpnia 2021 roku pozostawała częścią Zjednoczonej Prawicy, a jej posłowie byli członkami klubu PiS. Wcześniej ugrupowanie opuściła część działaczy, największa grupa z Adamem Bielanem utworzyła Partię Republikańską. W grudniu 2022 roku Jarosław Gowin zrezygnował z przywództwa w Porozumieniu i został zastąpiony przez Magdalenę Srokę. Porozumienie ma w Sejmie koło parlamentarne, do którego dotąd należało 5 posłów.
Autorzy: Adrian Kowarzyk, Rafał Białkowski