Włodzimierz Czarzasty porównał prof. Joannę Senyszyn do ptaka kiwi, który jest nielotem.
Jeżeli ktoś widzi, jakie są notowania lewicy, które rosną. Jeżeli ktoś widzi, że lewica się zjednoczyła, bo podpisaliśmy w tej chwili umowę z czterema partiami. I jeżeli ktoś po prostu bez przerwy atakuje właściwie gniazdo, w którym się urodziło, wychowało, to mam prawo tak sobie powiedzieć. Tym bardziej, że ptaki są wszystkie sobie równe. Nieloty to również wielkie, piękne, silne strusie – powiedział współprzewodniczący Nowej Lewicy na antenie Radia Zet.
Odpowiedź Senyszyn
Joanna Senyszyn, Przewodnicząca Koła Parlamentarnego Lewicy Demokratycznej opublikowała list w odpowiedzi na słowa Włodzimierza Czarzastego.
"Włodku, mile mnie zaskoczyłeś i wręcz wzruszyłeś swoim miłosnym wyznaniem w Razdiu ZET, a zwłaszcza porównaniem do oryginalnego, niezwykłego ptaka kiwi będącego symbolem i dumą Nowej Zelandii" - czytamy w liście.
"Włodku, porównując mnie do kiwi, za co dziękuję, nie mogłeś nie wiedzieć, że w Nowej Zelandii, ze względu na uwielbienie dla uroczego nielota, media, informując o poczynaniach władz używają sformułowań "kiwi-prezydent", "kiwi - premier", "kiwi-minister". Czyżbyś, jako lider partii, która szykuje się do współrządzenia, w tak zakamuflowany sposób informował opinię publiczną o swoich planach wobec mnie?" - dopytuje Senyszyn.