Społeczeństwo odczuwało mdłości, kiedy dowiedziało się, że pan Trzaskowski finansuje takie fundacje, które zrzeszają właścicieli sklepów dla gejów i fetyszystów, z pieniędzy miasta. Albo fundacje, które zajmują się pracą seksualną kobiet – stwierdził minister edukacji i nauki.

Reklama

"Stawiamy tamę seksualizacji"

Dodał że "lex Czarnek” to właśnie miała być tama przed wejściem do szkół niepożądanych organizacji, ale Andrzej Duda zawetował ustawę. Zamiast 133 listów, które trafiły do prezydenta, rodzice stwierdzili, że sami będą zbierać setki tysięcy podpisów, a my w tym pomagamy - twierdzi polityk. My stawiamy tamę tej seksualizacji – wskazuje Czarnek.