W poniedziałek odbyło się specjalne posiedzenie Komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego poświęcone powołaniu w Polsce komisji ds. zbadania wpływów rosyjskich. Obecny na posiedzeniu komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders mówił, że KE jest zaniepokojona tą sytuacją i przypomniał o wszczęciu procedury naruszeniowej przeciwko Polsce.

Reklama

Ostra reakcja Szydło

Europosłanka PiS Beata Szydła we wpisie na Twitterze odniosła się we wtorek do słów unijnego komisarza.

Komisarz Reynders twierdzi, że jest bardzo zatroskany o praworządność w Polsce, ale spektakl, jaki urządza, zaczyna przypominać pokazowe procesy. Polska jest przez Reyndersa i resztę Komisji Europejskiej stawiana pod pręgierzem w trybie nieznanym dotąd w Unii Europejskiej - zaznaczyła.

Reklama

Oceniła, że unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders "nawet nie ukrywa, że Polacy nie mogą uchwalać swoich praw bez zgody i nadzoru KE".