W trakcie wtorkowego posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych zdecydowano o wykluczeniu posła Pawła Jabłońskiego (PiS) z jej składu. Natomiast na zakończenie spotkania członkowie komisji podjęli decyzję o wezwaniu Jabłońskiego na świadka.

Reklama

Kolejne posiedzenie komisji podsumował w rozmowie z Dziennik.pl jej przewodniczący, poseł Dariusz Joński. Zaczęliśmy od usunięcia z komisji Pawła Jabłońskiego. Opinie doradców w większość powiedziały, że nie można łączyć funkcji doradcy premiera w tamtym czasie z byciem członkiem komisji śledczej ustalającej zgodność z prawem decyzji rządu. Nie można być sędzią we własnej sprawie, dlatego poseł Jabłoński nie zasiada już w komisji, a w najbliższym czasie stawi się jako świadek - zapowiedział polityk.

Dodał również, że kontynuacja przesłuchania Michała Dworczyka, pokazała, jak istotne jest każde słowo. Mianowicie chodzi o słowo "przygotowanie”. Przygotowanie przeprowadzenia wyborów a przeprowadzenie wyborów to dwie inne sprawy - zaznaczył. Przygotowywać wybory ma prawo każdy. Ale na przygotowanie nie można wydać 70 milionów. PiS to jednak zrobił, a odpowiedzialność chcieli zrzucić na Pocztę Polską. Na koniec próbowali uchylić swoją decyzję. Te wybory to od początku był szwindel - podsumował Dariusz Joński.

Jabłoński zostanie wezwany na świadka

Reklama

Na wniosek Anity Kucharskiej-Dziedzic zLewicy komisja przegłosowała przesłuchanie Pawła Jabłońskiego w charakterze świadka.

Komisja przyjęła też wniosek Pawła Romowicza (Polska 2050-TD) o wystąpienie do doradców komisji i przygotowanie opinii ws. zasiadania w komisji samorządowców, którzy przekazali lub nie przekazali danych wyborców Poczcie Polskiej. Na wniosek Romowicza będą przesłuchani też posłowie Kukiz'15 - Paweł Kukiz i Jarosław Sachajko.

Przypomnijmy, Jabłoński zostanie przesłuchany w związku z mailem ujawnionym na poprzednim posiedzeniu. Komisja śledcza odtajniła e-maile ze służbowej skrzynki Michała Dworczyka, z czasów, kiedy był szefem KPRM. W jednym z tych maili (datowanym na 13 maja 2020 r.) padło nazwisko ówczesnego wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłońskiego. W mailu tym b. szef KPRM miał napisać, że przeprowadził konsultacje z Pawłem Jabłońskim w sprawie decyzji premiera dotyczącej przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Z tego powodu posłowie przegłosowali usunięcie Jabłońskiego z komisji.

Rozmawiała Aneta Malinowska (aneta.malinowska@infor.pl)