47-letni Konrad Fijołek zdobył 28 tys. 649 głosów. Na 55-letniego Waldemara Szumnego głosowało 18 tys. 314 wyborców.

Trzeci wynik uzyskał startujący z KW Stowarzyszenie „Razem dla Rzeszowa” Jacek Strojny, którego poparło 20,61 proc. osób.

Reklama

Oficjalne wyniki różnią się od sondażowych exit poll, które w niedzielny wieczór wskazywały, że w drugiej turze Fijołek spotka się ze Strojnym, zaś Szumny w tych sondażach zajmował trzecie miejsce.

W rywalizacji o fotel prezydenta Rzeszowa brali jeszcze udział: Adam Dziedzic (KWW PSL-Trzecia Droga) – 8,76 proc., Karolina Pikuła (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) – 6,78 proc. oraz Janusz Niemier (KWW Ruch Obrony Polski) - 1,71 proc.

Kim jest Konrad Fijołek

Konrad Fijołek ma 47 lat, z wykształcenia jest socjologiem, od 2002 roku nieprzerwanie zasiadał w radzie miejskiej, był też jej wiceprzewodniczącym. Rzeszowem rządzi od czerwca 2021 roku, kiedy wygrał przedterminowe wybory. Na stanowisku zastąpił prezydenta Tadeusza Ferenca, którego był bliskim współpracownikiem. Za Fijołkiem stanęła cała zjednoczona ówczesna opozycja. Wybory wygrał w pierwszej turze uzyskując 56 proc. poparcie. Teraz poparła go m.in. PO, Nowa Lewica i Polska 2050.

Fijołek szedł do wyborów z hasłem „Rzeszów jest najważniejszy”. Jest to takie samo hasło, które miał w czasie kampanii w 2021 r. W czasie kampanii podkreślał, że chce się zająć m.in. zmniejszeniem korków w mieście. Deklarował również, że chce dokończyć projekty, które zaczął w minionej kadencji, w tym kontekście wymienił m.in. budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki, aquaparku czy łącznika drogowego ulic Warszawskiej i Krakowskiej.

Reklama

Kim jest Waldemar Szumny

Waldemar Szumny walczy o fotel prezydenta Rzeszowa z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Z wykształcenia jest matematykiem, od kilku lat zatrudniony w Kancelarii Zarządu Województwa Podkarpackiego. Od 26 lat radny miasta Rzeszowa, od 2019 roku jej wiceprzewodniczący. W strukturach PiS działa od 2001 roku.

W kampanii wyborczej deklarował, że chce przywrócić miastu dynamikę rozwoju, wprowadzić rozwiązania ułatwiające mieszkańcom życie. Obiecał także roczny bilet na miejską komunikację za 365 zł, a jego hasło wyborcze to: „Rzeszów. Da się”.

Frekwencja w Rzeszowie wyniosła 51,13 proc.