Kontrola w resorcie klimatu
Posłowie PiS: Paweł Jabłoński i Paweł Sałek zapowiedzieli kontrolę poselską w resorcie klimatu i środowiska. Chcą interweniować m.in. ws. projektu dotyczącego bonu energetycznego.
Jabłoński i Sałek zorganizowali we wtorek w Sejmie konferencję prasową, podczas której zapowiedzieli, że udają się do ministerstwa klimatui środowiska z kontrolą. Będziemy interweniować, żeby pokazano nam projekt dotyczący bonu energetycznego, który szybko wycofano. Chcemy sprawdzić, co tam takiego było, co tam się kryje w tym projekcie, czemu zdecydowano się go wycofać, czy tam były tak złe rozwiązania, że zdecydowali się to ukryć - mówił Jabłoński.
Dodał, że kolejną kwestią, którą chcą sprawdzić, są potencjalne sankcje "dla osób, które nie będą chciały albo nie będą mogły ocieplić swoich domów".
Posłowie PiS mają też pytać o lobbing w resorcie. Mamy takie sygnały, że tam pielgrzymują lobbyści z różnych firm, zwłaszcza tych zagranicznych, które chciałyby tak kształtować regulacje w Polsce, żeby firmy sprzedające do Polski energię zarabiały, a polscy konsumenci energii za to płacili - mówił Jabłoński.
Tarcze energetyczne, ceny zamrożone
Obecnie ceny energii, gazu oraz ciepła są zamrożone w ramach wprowadzonych przez poprzedni rząd tarcz antyinflacyjnych; przepisy wygasają w połowie roku.
Pod koniec 2023 r. uchwalono ustawę, która utrzymuje w I połowie 2024 r. dotychczasowe zasady ochrony określonych odbiorców energii elektrycznej, gazu i ciepła. Przepisy przewidują m.in. maksymalne ceny prądu dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm. Utrzymano dotychczasową maksymalną cenę energii elektrycznej na poziomie 412 zł za MWh netto do określonego limitu zużycia.