Nikogo nie powinno dziwić stanowisko PSL, od zawsze mówimy, że w kwestiach światopoglądowych decydujemy indywidualnie i to się nie zmieni. Nie będzie dyscypliny ani w kwestii związków partnerskich, ani aborcji - powiedział w 1 Programie Polskiego Radia Kosiniak-Kamysz. Mój osobisty pogląd na sprawę związków partnerskich komunikuję od lat - podkreślił.

Reklama

Warunki Kosiniaka-Kamysza

Jak powiedział prezes ludowców, jego poparcie zyska projekt, który będzie określał kwestie dziedziczenia i dostępu do informacji medycznych, ale nie będzie dotykał zrównania statusu związków partnerskich ze statusem małżeństwa, adopcji i przysposobienia dzieci. Jestem za ułatwianiem życia - podkreślił.

Wiceprezes PSL Urszula Pasławska, która z ramienia ludowców odpowiada za negocjacje projektu, wskazywała w piątek na antenie TVP Info, że po jej konsultacjach z ministrą ds. równości Katarzyną Kotulą, "najbardziej sporne kwestie zostały usunięte z ustawy o związkach partnerskich, aby znaleźć sejmową większość".

Reklama

Dodała, że "projekt będzie zawierał wspólne rozliczenie podatków, kwestie ubezpieczania się i dziedziczenia". Jak podkreśliła, "to są praktyczne rozwiązania, które ułatwią Polakom życie".

Pasławska powiedziała, że do końca czerwca rozstrzygnie się kwestia formy procedowania projektu. Jestem przekonana, że dojdziemy ostatecznie do porozumienia i będzie to projekt rządowy, a najważniejsze, że będzie dla niego większość - podkreśliła. Jestem przekonana, że z czasem będą możliwe kolejne kroki i kolejne zmiany, ale dziś jesteśmy zdeterminowani aby domknąć i skutecznie przeprowadzić ustawę - dodała.

Realny termin ustawy w Sejmie

Dr Maciej Berek, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, pytany w piątek na antenie TVN24 o to, kiedy jest szansa na to, żeby projekt ustawy o związkach partnerskich znalazł się w Sejmie, odpowiedział: Myślę, że to jest termin powakacyjny, niedługo po wakacjach, bo ta praca w sensie formalnym ruszyła w tej chwili, tak naprawdę teraz rozpoczynamy te prace, potrzebujemy pewnie z miesiąc, żeby przeprowadzić konsultacje, drugi miesiąc, żeby przejść procedury rządowe, więc spodziewałbym się, że po wakacjach w znaczeniu szkolnym, czyli gdzieś około września albo dokładnie we wrześniu, ten projekt w Sejmie ma szansę się pojawić.

Związki partnerskie w Polsce i UE

Polska jest wśród pięciu państw członkowskich Unii Europejskiej, które nie dają parom tej samej płci możliwości formalizacji związków. Kwestia ta nie jest uregulowana także w Bułgarii, Rumunii oraz na Litwie i Słowacji. W grudniu 2023 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie przeciw Polsce wytoczonej przez pięć polskich par tej samej płci, które domagały się prawnego uznania ich związków. W orzeczeniu stwierdzono, że Polska naruszyła Europejską Konwencję Praw Człowieka i ma obowiązek wprowadzenia ochrony prawnej par tej samej płci.