Decyzja Joe Bidena o wycofaniu się z wyścigu prezydenckiego w USA zaskoczyła wielu. Przypomnijmy, Biden ogłosił swoją decyzję w niedzielę, pisząc o pełnym poparciu dla wiceprezydent Kamali Harris. Wałęsa uważa, że choć sytuacja Demokratów nie jest idealna, decyzja Bidena była najlepszym możliwym rozwiązaniem w obecnych warunkach.

Reklama

Źle się to wszystko ułożyło. Ale generalnie, jeśli już to się tak ułożyło, to było to najlepsze rozwiązanie, jakie można było w tych warunkach wykonać - stwierdził w rozmowie z Onetem - Wałęsa.

Wałęsa o Trumpie: Zachęciłem go do polityki. To był błąd

W kontekście rezygnacji Bidena, Wałęsa nie jest zaskoczony, że Donald Trump ponownie staje się faworytem w wyścigu o fotel prezydenta USA. Przypomniał również swoje spotkanie z Trumpem sprzed lat, podczas którego namawiał go do kariery politycznej.

Teraz, z perspektywy czasu, Lech Wałęsa przyznaje, że popełnił błąd zachęcając Trumpa do polityki. Mimo że to ja go dawno temu zachęciłem do kariery prezydenckiej, to uważam, że popełniłem błąd i zrobię wszystko, żeby nie był prezydentem - oświadczył w komentarzu dla Onetu były prezydent.

Na pytanie o to, kto z kandydatów Demokratów powinien zastąpić Bidena, Wałęsa przyznał, że ma swoich faworytów, ale nie chce zdradzać ich nazwisk. Wyraził jednak sceptycyzm co do ich szans na zwycięstwo.