Trwa ładowanie wpisu

Glapiński: Działania komisji mogą sparaliżować prace NBP

Reklama

Prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, ostrzegł, że realizacja uprawnień Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej wobec prezesa NBP i pracowników banku może poważnie zakłócić funkcjonowanie tej instytucji. W swoim oświadczeniu zamieszczonym na kanale YouTube NBP, Glapiński podkreślił, że takie działania mogą paraliżować prace banku centralnego, co negatywnie wpłynie na jego zdolność do realizacji kluczowych zadań.

Glapiński o niebezpiecznym precedensie

Glapiński zwrócił również uwagę, że postępowanie mające na celu odwołanie prezesa banku centralnego może stworzyć niebezpieczny precedens. Takie działanie, jego zdaniem, zagraża nie tylko Polsce, ale może mieć również międzynarodowe konsekwencje. Prezes NBP podkreślił, że przez lata wypracowano zasadę niezależności banków centralnych, zarówno w aspekcie personalnym, jak i funkcjonalnym. Jego zdaniem, kwestionowanie tej niezależności jest niebezpieczne i nie powinno mieć miejsca w demokratycznym państwie prawnym.

W swoim wystąpieniu Glapiński ocenił, że takie działania prowadzą do degradacji instytucji państwowych i osłabiają fundamenty Polski. Zwrócił uwagę, że jest to bezprecedensowy krok, który może mieć długofalowy negatywny wpływ na wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. Jego zdaniem, takie działania osłabiają zaufanie do kraju i jego instytucji, co w dłuższym okresie może zaszkodzić relacjom Polski z innymi państwami.

Apel Glapińskiego

Na zakończenie swojego oświadczenia, prezes NBP zaapelował o rozwagę i wstrzymanie działań, które według niego mają charakter czysto polityczny i są obiektywnie nieuzasadnione. Glapiński podkreślił, że takie kroki są szkodliwe zarówno dla stabilności banku centralnego, jak i dla całego państwa.

NBP uważa, że wniosek jest wadliwy

Narodowy Bank Polski ocenił, że wstępny wniosek o postawienie prezesa NBP, Adama Glapińskiego, przed Trybunałem Stanu jest wadliwy zarówno z przyczyn ustrojowych, proceduralnych, jak i konstrukcyjnych. W oświadczeniu banku podkreślono, że odpowiedzialność o charakterze politycznym nie powinna dotyczyć prezesa banku centralnego, ponieważ takie regulacje mogą wprowadzać efekt mrożący, co jest sprzeczne z zasadą niezależności banku centralnego gwarantowaną przez Konstytucję RP oraz prawo Unii Europejskiej.

NBP o niezależności banku

NBP wskazuje, że złożenie wstępnego wniosku należy uznać za instrumentalne wykorzystanie procedury odpowiedzialności konstytucyjnej. Według banku, prowadzenie postępowania przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej jest działaniem, które nie powinno mieć miejsca, biorąc pod uwagę zasadniczą rolę niezależności banku centralnego.

Zarzuty wobec wniosku

NBP zwraca uwagę na dwie kluczowe kwestie, które negatywnie wpływają na ocenę wstępnego wniosku. Po pierwsze, Kancelaria Sejmu wskazała na uchybienia formalne w wniosku, które nie zostały naprawione i powinny automatycznie prowadzić do umorzenia sprawy.

Po drugie, wniosek odnosi się do działań kolegialnych organów NBP, takich jak Rada Polityki Pieniężnej i Zarząd NBP, a nie do działań samodzielnych prezesa NBP. Konstytucja RP oraz ustawa o Trybunale Stanu nie przewidują odpowiedzialności konstytucyjnej za działania członków Rady Polityki Pieniężnej ani Zarządu NBP. Zatem nie ma podstaw do odpowiedzialności konstytucyjnej prezesa NBP za działania podejmowane w ramach tych organów.

W związku z powyższym, NBP uważa, że postępowanie dotyczące odpowiedzialności konstytucyjnej Prezesa NBP nie powinno być wszczynane. Wstępny wniosek jest wadliwy, co sprawia, że nie powinien być rozpatrywany.

24 września kolejne posiedzenie komisji

W czwartek odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, które miało na celu ustalenie harmonogramu prac nad wstępnym wnioskiem. Kolejne posiedzenie zaplanowano na 24 września, podczas którego zostaną wezwani pierwsi świadkowie.