- Zełenski w Warszawie
- Utrudnienia w ruchu
- Przełom w sprawie ekshumacji
- Cel wizyty Zełenskiego w Polsce
- "Potrzebujemy słabego Putina i silnej Europy"
Rozmowy polskiego premiera i prezydenta Ukrainy rozpoczęły się o godz. 10.35; wspólna konferencja prasowa zapowiadana jest o godz. 12.40.
Zełenski w Warszawie
Minister sportu i turystyki pytany w radiu RMF FM o spotkanie premiera Donalda Tuska z Wołodymyrem Zełenskim przekazał, że prezydent Ukrainy "poprosił także o spotkanie prezydenta Rafała Trzaskowskiego i w imieniu Ukrainy odznaczy go i podziękuje Warszawie za pomoc w czasie wojny i Ukraińcom, i państwu Ukraińskiemu".
Podziękowania dla warszawiaków, tak jak i dla wszystkich Polaków, po prostu się nam należą. Prezydent przyjmie te podziękowania w imieniu warszawiaków, nie własnym - stwierdził Nitras.
O godz. 13.35 w Belwederze z Wołodymyrem Zełenskim spotka się także prezydent Andrzej Duda.
Utrudnienia w ruchu
Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej w Warszawie muszą liczyć się w środę z utrudnieniami - głównie w centrum miasta. Powodem jest wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w stolicy.
"Nad bezpieczeństwem osób ochranianych oraz mieszkańców Warszawy czuwają stołeczni policjanci. Funkcjonariusze monitorują trasy przejazdów, wskazują kierowcom alternatywne drogi objazdów, informują o charakterze utrudnień oraz o okresie trwania poszczególnych wyłączeń. Jest bezpiecznie" - napisała na platformie X stołeczna policja.
Przełom w sprawie ekshumacji
Minister Nitras wyraził także przekonanie, że "przed nami proces, którego byliśmy blisko na początku wojny - pewnej zgody, szukania porozumienia". Ekshumacje są bardzo ważne, są warunkiem z naszej strony, w ogóle niedyskutowalnym, i wierzę, że dojdzie do porozumienia i do ekshumacji, i do przeprosin Ukraińców za Wołyń (...) w perspektywie czasu - powiedział minister.
10 stycznia premier Tusk poinformował na platformie X, że zapadła decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA, opisując ten fakt w kategorii "przełomu" i dziękując za "dobrą współpracę" ministrom kultury Polski i Ukrainy.
Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 r. trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN. Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu 2017 r. Decyzja o zniesieniu obowiązującego od 2017 r. moratorium na poszukiwania i ekshumacje szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej została ogłoszona pod koniec listopada 2024 r. podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy.
Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na blisko 100 tys. polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. O ile dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana), o tyle dla Ukraińców był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który w równym stopniu odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRR), a nie antypolskie.
W latach 2017-24 IPN wystosował do organów ukraińskiej administracji dziewięć oficjalnych wniosków ogólnych, które obejmowały uzgodnienie możliwości prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych łącznie w 65 lokalizacjach (miejsca powtarzały się w związku z koniecznością ponawiania wniosków). Część z nich została rozpatrzona pozytywnie i te prace zostały przeprowadzone. W niektórych miejscach nie wyrażono zgody na prace, niektóre wnioski pozostały bez odpowiedzi.
Cel wizyty Zełenskiego w Polsce
Głównym tematem wizyty będzie prezydencja Polski w Radzie Unii Europejskiej i działania, które Ukraina może podjąć we współpracy z Polską w związku ze swoimi dążeniami do członkostwa w UE – powiedział ukraiński politolog Jewhen Mahda w rozmowie z PAP.
Wizyta Zełenskiego w Polsce była wcześniej planowana, jednak ze względu na wojnę, którą prowadzi Rosja przeciwko Ukrainie, nie została zapowiedziana na konkretny termin. Najprawdopodobniej ze względów bezpieczeństwa przyjazd ukraińskiego prezydenta został ogłoszony przez KPRM dopiero w środę rano.
Ukraina oczekuje na rozpoczęcie oficjalnych rozmów w sprawie swego przystąpienia do UE i na otwarcie pierwszego rozdziału negocjacji, jednak polscy politycy wielokrotnie powtarzali, że bez rozwiązania kwestii wołyńskiej Ukraina nie ma co liczyć na sukces – przypomniał Mahda, który jest szefem Kijowskiego Instytutu Polityki Światowej.
Rozumiem, że to, o czym pisał Donald Tusk, czyli porozumienie ministrów kultury, to wstępne ustalenia w sprawie ekshumacji – zaznaczył ukraiński politolog, który oczekuje, że podczas wizyty Zełenskiego w Warszawie ogłoszone zostaną dalsze szczegóły.
Ekspert przypuścił, że wśród tematów rozmów będzie również polsko-ukraińska współpraca wojskowo-techniczna i polska pomoc dla walczącej z Rosją Ukrainy. Jesteśmy świadomi, że nie będą to jakieś przeciwlotnicze systemy rakietowe, ale wojna wymaga codziennie nowego sprzętu i wszystkiego innego – wyjaśnił Mahda.
"Potrzebujemy słabego Putina i silnej Europy"
Wojna Rosji przeciwko Ukrainie, sankcje, historia i osłabienie Moskwy będą tematami, które prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski omówi podczas swej wizyty w Polsce – poinformował w środę szef kancelarii prezydenckiej w Kijowie Andrij Jermak. "Potrzebujemy słabego Putina i silnej Europy" - zaznaczył.
Wśród tematów rozmów będą: "wojna, broń, sankcje, historia, osłabienie rosyjskiej energetyki jako narzędzia finansowania wojny". "Wszyscy potrzebują słabego Putina i silnej Europy" – napisał Jermak na Telegramie.
Ekspert o stosunkach polsko-ukraińskich
Tadeusz Iwański, kierownik Zespołu Białorusi, Ukrainy i Mołdawii w OSW, w środę w Studiu PAP pytany o to, jak dziś wyglądają polsko-ukraińskie stosunki, ocenił, że są "dość dobre". Podkreślił, że dwa największe spory, które zaogniały stosunki naszych krajów od jesieni 2023 r., czyli spór o wwóz do Polski ukraińskiego zboża i ten związany z uczestnictwem ukraińskich przewoźników drogowych w polskim i europejskim rynku - zostały zażegnane.
Ekspert OSW podkreślił, że problematyczną kwestią pozostaje sprawa ekshumacji polskich ofiar UPA w Ukrainie. Zaznaczył, że zgoda na ekshumacje we wsi Puźniki w dzisiejszym obwodzie tarnopolskim to "bardzo ważny krok".
Chodzi o wstępną zgodę władz ukraińskich dla Fundacji Wolność i Demokracja na przeprowadzenie prac poszukiwawczych na terenie nieistniejącej wsi Puźniki.
Wcześniej te ekshumacje tak naprawdę były zablokowane. Prace poszukiwawcze częściowo się odbywały, ale pozwoleń na nie było bardzo niewiele, natomiast na prace ekshumacyjne, które są drugim etapem prac poszukiwawczych, nie było - powiedział ekspert.
Iwański podkreślił, że obecne pozwolenie na ekshumacje jest niezwykle ważne w kontekście powołania nowego polsko-ukraińskiego ciała doradczego - grupy roboczej do spraw historycznych.
Grupa ta ma na celu wypracowanie schematu, który całościowo organizowałby prace poszukiwawcze i prace eksploracyjne zarówno polskie na Ukrainie, jak i ukraińskie w Polsce, i który byłby w jakiś sposób "ubezpieczony" od kwestii politycznych i tego, kto rządzi na Ukrainie i w Polsce - powiedział.
Ekspert OSW podkreślił, że podczas środowej wizyty w Warszawie dla Zełenskiego najważniejsze będą rozmowy w kontekście drogi do integracji z Unią Europejską. Podkreślił, że z ukraińskiej perspektywy, w obliczu polskiej prezydencji w UE, nasza rola w tym procesie jest bardzo ważna.
Wojna w Ukrainie
Środa to 1056. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie.