Wpisy w KRS mają się pojawić jutro.
Według informacji biura prasowego KRS wpisał m.in. nową radę nadzorczą spółki; zaś w rubryce, gdzie wpisuje się zarząd TVP widnieją nazwiska nowych członków zarządu:Bogusława Szwedo i Małgorzaty Wiśnickiej-Hińcza. Z rejestru nie wykreślono jednak nazwisk dotychczasowych członków zarządu: p.o. prezesa Piotra Farfała oraz zawieszonych: prezesa Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Siwka i Marcina Bochenka.
>>> Czytaj także o ofercie Piotra Farfała dla polityków
Ale to nie wszystko - sąd zdecydował, że nie dopuści do udziału w sprawie o rejestrację nowych władz spółki ani ministra skarbu, ani Piotra Farfała.
Co to wszystko oznacza? Tego sąd nie wyjaśnia. Ale zdaniem mec. Anny Bajerskiej, prawniczki reprezentującej nowy zarząd TVP, niemożliwe jest wpisanie do rejestru dwóch zarządów i dwóch prezesów. Dlatego według niej, przy nazwiskach członków poprzedniego zarządu musi widnieć adnotacja "wykreślić".
>>> Czytaj także: Farfał dyscyplinarnie wyrzucony z pracy
Spór o to, kto zarządza TVP trwa od końca lipca. Wówczas Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji powołała nową Radę Nadzorczą TVP. Wyboru tego nie uznał jeden z członków KRRiT Lech Haydukiewicz i p.o. prezes TVP Piotr Farfał. Według nich wyboru rady dokonano ze złamaniem regulaminu prac KRRiT, co próbują udowodnić przed sądem. Haydukiewicz złożył też w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
W konsekwencji Haydukiewicz i Farfał nie uznali też nowego zarządu telewizji, który wybrała kwestionowana przez nich RN TVP. Dlatego od 19 września w TVP mamy dwuwładzę. Nowy p.o. prezes telewizji Bogusław Szwedo oraz członek zarządu Małgorzata Wiśnicka-Hińcza obradują w siedzibie KRRiT, a Piotr Farfał - w budynku TVP. Oba zarządy wydają w tym czasie uchwały (Szwedo m.in. dyscyplinarnie zwolnił Farfała), których wzajemnie nie uznają.