Sikorski zaznaczył, że proces wejścia Ukrainy do Unii jest "kotwicą morale ukraińskiego" i ma ogromne znaczenie dla przyszłości regionu. Polska, jako kraj przewodniczący w Radzie UE, czuje się odpowiedzialna za postęp w negocjacjach.
Minister poinformował, że Polska dąży do otwarcia co najmniej jednego kluczowego etapu rozmów, ale obecnie nie jest to możliwe przez sprzeciw Węgier.
Apel do polskiej opozycji
Sikorski zwrócił się do polskiej opozycji, która – według niego – utrzymuje bliskie relacje z rządem Viktora Orbána. Wezwał ją do wykorzystania tych kontaktów i przekonania węgierskich polityków do wycofania weta. Muszę się rytualnie zwrócić do polskiej opozycji, żeby zrobiła coś dobrego dla Polski i Europy – mianowicie przekonała swoich pobratymców ideologicznych do odblokowania tych kwestii – powiedział minister.
Sikorski wspomniał także o polskiej organizacji Ordo Iuris, która – według niego – współpracuje z Węgrami przy inicjatywie doradzania amerykańskiej administracji w sprawie osłabienia Unii Europejskiej. Zapytał polską opozycję, czy jej zdaniem osłabienie Wspólnoty leży w interesie Polski. Czy to służy polskim interesom, by Unia Europejska została sparaliżowana? – pytał minister.